Strażacy sprawdzają schrony na Śląsku i szukają nowych. "Musimy wiedzieć, z czego skorzystać"
Strażacy z województwa śląskiego kontrolują stan miejsc schronienia - informuje Śląski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej Jacek Kleszczewski. Działania są prowadzone na polecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Działania strażaków polegają na sprawdzaniu tych obiektów, które znajdują się w ewidencji dotyczącej zasad obrony cywilnej. - Badamy, czy wciąż są funkcjonalne i zadbane, czy po prostu będzie można z nich skorzystać - informuje Jacek Kleszczewski.
Ale to nie wszystko, bo strażacy mają szukać nowych miejsc. - Chodzi o obiekty, które mają podziemne garaże czy magazyny. Jeśli coś się ewentualnie niepokojącego wydarzy, będzie można się w nich się schronić - dodaje Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej na Śląsku.
Kleszczewski podkreśla, że to dopiero wstępna faza działań i trudno w tej chwili mówić o jakichś konkretnych wnioskach. Zaznacza, że nie wolno straszyć społeczeństwa, ale - jak mówi - pewne rzeczy trzeba przewidywać i być przygotowanym wcześniej. - Musimy wiedzieć, z czego skorzystać, bo Putin jest nieobliczalny - przyznaje.
Kontrole w całej Polsce
W poniedziałek w telewizji Polsat News wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik poinformował, że we wszystkich komendach powiatowych straży pożarnej rozpoczęto inwentaryzację stanu schronów i miejsc schronienia. Dodał, że w całym kraju jest 62 tysiące takich obiektów.
Wąsik przekonywał też, że akcja sprawdzania schronów była zaplanowana już wcześniej i ma charakter "rutynowy". Inwentaryzacja ma potrwać dwa miesiące.
Źródło
Inwentaryzacja?