Badający znaleziska z kościoła w Linconshire dr Brian Porter dostrzega w rysunkach ślady wciąż w tamtych czasach obecnych tradycji pogańskich. Różne kompozycje geometryczne złożone z kręgów mogły być dla ich autorów formą odpędzania demonów od miejsca świętego. Jak twierdzi badający te graffiti Matt Champion, dla ludzi średniowiecza zagrożenie demoniczne było czymś realnym i powszechnie występującym, wobec czego czuli potrzebę zabezpieczenia się poprzez tworzenie takich właśnie geometrycznych „pułapek na demony”.
smar pisze:...Z tego co mi się kiedyś o słuch obiło to stosowano również podział doby na 12 "dziennych" i 12 "nocnych" godzin. (Nie chce mi się sprawdzać ale jestem prawie pewien że praski Orloj pokazuje m. in. i taki czas)...
piotrwilczek pisze:Fakt, link do bani ale mam nowy w temacie tych szprych.
The radiating lines in the top half of the circle would not have recorded the time as it would have been night. Why the upper lines of the circle were marked remains a mystery.
Wróć do „Nierozwiązane zagadki przeszłości, czyli po nitce do kłębka”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości