Właściwie powinienem zamieścić tę opowieść w wątku o cmentarzach epidemicznych, ale jak wiecie rok 1831 to data i upadku Powstania i wybuchu epidemii cholery.
Ale po kolei.
Wczoraj węsząc wokól kościoła pw. Św. Bartłomieja w Chęcinach spotkałem człowieka sprzątającego dziedziniec. Wkrótce okazało się, że jest nim członek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Chęcińskiej - Karol Sierar.
Dwa lata temu udało mu się odczytać inskrypcję na pomniku stojącym w lesie na skraju Wzgórz Zelejewskich ( po drugiej stronie miasteczka).
Brzmiała ona tak:
"Tu spoczywają Ciała tych, które przez Cholerę Czyli Przez Karę Boską pochowani zostali Tak Dnia 20 czerwca R.P. 1831"
Oprócz tego na trzpieniu menhiru widać było też: "Wielki Boże Zmiłuy się nad nami", a poniżej symbol czaszki i litery D.O.M. (domus omnium mortuorum)
c.d.n.