Został on wybudowany z kamienia ponad wodami rzeki Oławy.
Posiada jedno łukowato sklepione przęsło, ponad którym poprowadzono drogę.
Most obramowano wysokimi murami, przez co wielu z pielgrzymów i turystów w ogóle nie zaje sobie nawet sprawy z tego, że właśnie przekroczyło wartki ciąg wodny. Zza murów niewiele widać.
Zabytek, wyremontowany w roku 2018, prezentuje się obecnie świetnie.
Most wyremontowano także od strony podbrzusza, co sprawdziłam osobiście w styczniu 2024 roku, wypowiadając tym samym walkę suchym łodygom rdestowca ostrokończystego, swoją drogą bardzo ciekawej rośliny.
Walkę zakończyłam z sukcesem, a zdjęcia wyszły zjawiskowo.
Czasami warto zaglądać pod mosty. Zwłaszcza w Henrykowie!
![Arrow :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)