Gniewko - może masz rację ale do współrzędnych geograficznych i żołnierza nie pasuje mi to z wielu innych względów:
- współrzędne zapisuje się najczęściej podając najpierw miarę a później kierunek; tu jest odwrotnie
- ta litera L zamiast E
- musiałby je pamiętać "ze szkoły" - służąc w wojsku nie miałby dostępu do atlasu (wiem bo służyłem)
- dlaczego po prostu nie zostawił swoich inicjałów bądź wprost nie napisał nazwy miasta - byłoby to znacznie bezpieczniejsze! musimy pamiętać że w wojsku wszystko jest tajemnicą a ktoś kto pozostawia po sobie taki "szyfr" momentalnie może zostać uznany za szpiega! (nie żartuję!)
- służąc w wojsku byłoby bardzo trudno "zorganizować" ad hoc pędzel i białą farbę - chyba że akurat ktoś właśnie dostał zadanie by pomalować coś w pobliżu na biało
Po wszystkich przemyśleniach mnie to zaczyna wyglądać na żart typu:
"Idź 50 kroków(metrów, l.t.p.) Naprzód a następnie 75 kroków(l.t.p.) w Lewo a znajdziesz SKARB!