A tu mam kolejną zagadkę.
Tego typu pokryw nie zachowało się zbyt wiele na terenie miasta.
Mijałam je dotąd bez większego zastanowienia, ale ostatnio zamyśliłam się nad tajemniczymi literkami "K" i "S".
Kanalizacja Sosnowca?
Wygląda na to, że te włazy studzienek mogą być całkiem wiekowe.
Prezentowany na poniższych zdjęciach egzemplarz pochodzi ze Starego Sosnowca, z ulicy Swobodnej. Identyczny spotkałam także przy ulicy Stefana Okrzei.