Karolina Kot pisze:Ponieważ mój Archimedes ostatnio zaczyna coraz bardziej przeginać (np. jeździ sobie bez oleju w silniku, płynu w chłodnicy i wymaga wymiany akumulatora w samym środku lata, a w dodatku niebawem uzyska innowacyjny system bocznej wentylacji związany z bujnym rozkwitem tlenków żelaza na drzwiach), postanowiłam się wstępnie rozejrzeć za jakimś następcą bardzo już wysłużonego archeolotu.
- to jest mój własny wpis, umieszczony w tym wątku w sierpniu 2016 roku.
No cóż tu wiele pisać, jest on ciągle aktualny.
Nadal "wstępnie się rozglądam za następcą Archimedesa".
No i jakiś czas temu, na jednej z ulic w Bolesławcu, wpadł mi w oko taki oto śliczny żuczek.
Ale okazało się, że nie jest na sprzedaż.
![Żuk z Boleslawca (1).JPG](./download/file.php?id=255683)
- Żuk z Boleslawca (1).JPG (92.74 KiB) Przejrzano 4868 razy
![Żuk z Boleslawca (3).JPG](./download/file.php?id=255685)
- Żuk z Boleslawca (3).JPG (56.5 KiB) Przejrzano 4868 razy
![Żuk z Boleslawca (2).JPG](./download/file.php?id=255684)
- Żuk z Boleslawca (2).JPG (32.18 KiB) Przejrzano 4868 razy
![Żuk z Boleslawca (4).JPG](./download/file.php?id=255686)
- Żuk z Boleslawca (4).JPG (75 KiB) Przejrzano 4868 razy
P.S.
Ostatnio przeczytałam, że istnieje coś takiego, jak pasek rozrządu oraz łańcuch rozrządu. I że jeśli auto ma pasek rozrządu, to trzeba ten pasek co jakiś czas wymieniać, bo jeśli się tego nie zrobi, to któregoś dnia pęknie i rozwali silnik.
Przedstawiacie sobie, jaka mnie zgroza nagle ogarnęła?
- Ej, a ten mój Opel to ma rozrząd na pasku, czy na łańcuchu?
- On ma skończone 22 lata. Sama sobie odpowiedz na to pytanie.
No jasne. Musi mieć łańcuch. Skubany.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."