Mietków (niem. Mettkau) - wieża rycerska tzw "wciągnięta" w strukturę murów późniejszej budowli
Dziś nieco o dawnej rezydencji w Mettkau za: „Mettkau Sammlung Duncker Text” , oczywiście w tłumaczeniu. Dlaczego ten tekst ? Ano dlatego , że w tym przypadku zespół opracowujący Śląsk (2006) – Dehio się nie popisał i pominął ten obiekt. Dlaczego? Nie wiem.
Po tym, jak Bolkowi v. Munsterberg (Bolko Ziębicki) udało się odeprzeć Słowian, przekazał on około roku 1330 miejscowość Mettkau (ob. Mietków), która była już wówczas umocnionym zamkiem w dolinie Bystrzycy jako lenno na rzecz Nicolausa v. Seidlitz i jego spadkobierców. Po wymarciu części rodu v. Seidlitz miejscowość Mettkau przeszła jako lenno w ręce barona v. Glaubitz.
Kiedy po zdobyciu Śląska książę hrabia Schaffgotsch opuścił Breslau (ob. Wrocław) i ponieważ obawiał się powrotu do miasta, władzę lenną w jego imieniu sprawował król Fryderyk Wielki. On to oddał hrabiemu Ignatzowi v. Pinto Liebenau (ob. Lubnów) w powiecie Munsterberg (ziębicki), Gallinau (ob. Goleniów Śląski) w powiecie Frankenstein (ząbkowicki) oraz prawo do dziedziczenia Mettkau po wygaśnięciu rodu barona v. Galubitz.
Hrabia Ignatz v. Pinto - z uwagi na swoje umiejętności inżynieryjne i wojskowe, został odwołany ze służby na Sardynii i zawezwany do Prus, gdzie mianowano go adjutantem, członkiem powołanego właśnie pruskiego sztabu generalnego oraz generalnym Mistrzem budowlanym. Po zajęciu Śląska projektował i prowadził w imieniu i pod nadzorem króla Fryderyka Wielkiego budowę twierdzy Silbeberg (Srebrna Góra) oraz wykonywał remonty i modernizacje istniejących już twierdz.
Zdobył sobie przy tym uznanie i zaufanie swojego zwierzchnika czyli króla, który mianował go głównym kwatermistrzem armii i swoim generalnym adjutantem. Jednocześnie, aby związać jego rodzinę z Prusami, oddał mu nie tylko wyżej wymienione dobra, ale także – jako allodium – Marquart, Uez i Pahn niedaleko Poczdamu. Po śmierci hrabiego w roku 1786 dobra przeszły w ręce wdowy, a po jej powtórnym zamążpójściu stały się własnością generalnego adjutanta króla Fryderyka Wilhelma II – v. Bischofswerdera. Ostatni baron v. Glaubitz zmarł w Mettkau w roku 1805, a wówczas miejscowość stała się własnością hrabiego Heinricha v. Pinto, najstarszego syna hrabiego Ignatza. Na budowę pałacu i niezbędne prace melioracyjne rodzina zaciągnęła dużą pożyczkę. Nie została ona jednak spożytkowana we właściwy sposób z uwagi na wybuch wojny i inne nieszczęścia. Dobra hrabiego Heinricha v. Pinto podupadły i poddane zostały sekwestracji, w której pozostawały aż do jego śmierci w roku 1855. Teraz (czas teraźniejszy bo to pisze A. Duncker) w posiadanie majątku wszedł najstarszy syn brata hrabiego Heinricha, Clemens, hrabia v. Pinto, któremu udało się bez zadłużania, nie tylko zbudować nowy pałac (widoczny na załączonej ilustracji od strony północnej), ale także pokonać wcześniejsze trudności i znacząco poprawić sytuację finansową Metkau. Majątek Metkau, oddalony o milę od masywu Ślęży stanowi piękną dolinę pomiędzy rzekami, przeciętą linią kolejową z Breslau (ob. Wrocław) do Freiburg (ob. Świebodzice) i posiada znajdującą się na dworcu, oddaloną o kilka minut drogi od pałacu i cztery mile od Breslau stację telegraficzną. Od wschodu, południa i zachodu pałac otoczony jest fosą wypełnioną płynącą wodą, nad która przebiega most prowadzący wprost do parku.
Tak kiedyś było naprawdę....
A na zdjęciu nr 6 tam gdzie niegdyś była woliera z pawiami widoczna jest jakaś taka straszna machina oblężnicza, która za pomocą specjalnych bron obalała najtrwalsze mury....a potem wszystko zaorywano.... by "ostało się ino ściernisko i klepisko".