Niestety nie. Podczas regulacji rzeki Czarnej Przemszy zostały zlikwidowane. Widoczne jest jedynie miejsce w którym owy młyn istniał (ogromny teren zalewowy, w którym nie ma już wody). Zachowały się za to zbiorniki pompowni na rzece w lesie i zniszczona zapora. Po kopalni został już tylko zalany szy...