Strażnicy Czasu

Któż nie zna tych poręcznych, brązowych miseczek z wygodnymi uchwytami, wykonanych z porcelitu i pokrytym szkliwem w różnych odcieniach koloru brązowego!

Bulionówki z Mirostowickich Zakładów Ceramicznych znalazły swoje miejsce w niemal każdym polskim domu, a już na pewno w każdej PRL - owskiej knajpce, serwującej takie potrawy jak bogracz albo flaczki.
Produkowane w ilościach hurtowych naczynia były dobrej jakości, rzadko się tłukły i dzięki temu zachowało się ich do dziś całkiem sporo.

Charakterystycznym elementem, pozwalającym na odróżnienie zakładu, w którym czarki powstawały, jest sygnatura umieszczona na spodzie miseczki.
Są to najczęściej dwie literki "Mi" albo cała nazwa "MIROSTOWICE". Warto zapamiętać te oznaczenia i będąc z wizytą u babci i dziadka zajrzeć pod spód miseczki z grochówką.

Poniżej - dla przykładu - dwa naczynia, uratowane z PSZOK-u przez mojego kolegę.
Zachęcam do zajrzenia w głąb kuchennych szaf i zaprezentowania w tym wątku innych bulionówek z Mirostowickich Zakładów Ceramicznych.

Pamiętam, że z tej wytwórni pochodzi butelka miodu pitnego (charakterystyczny wzór i kolor). Jeśli się nie mylę była jeszcze kilka lat temu do nabycia wraz z zawartością w monopolowym.

Mnie się nie rzuciło w oczy nic takiego, ale zwrócę uwagę na tego typu butelki bądź karafki.

A tymczasem na zdjęciach poniżej prezentowana jest nieduża miseczka z charakterystycznym wzorem z przejaśnieniem u góry, wykonana w Mirostowicach.
Moi rodzice posiadali niegdyś wyszczerbiony kubeczek o identycznym motywie zdobniczym, podprowadzony ze studenckiej stołówki w Krakowie.
Było to moje ulubione naczynie z dzieciństwa. Uwielbiałam pic z niego kakao z kożuchem, a jeszcze bardziej lubiłam moment, kiedy moja własna twarz odbijała się w błyszczącym dnie.

Niestety, kubek jakiś czas temu się potłukł.

W mojej rodzinnej gawrze używana była prawie wyłącznie brązowa kamionka talerzowa, głównie z Pruszkowa, choć i Mirostowice były, w postaci miseczek oraz kubków, lecz one do dziś zachowały się w ilości szczątkowej.

Kolekcja czterech kubków (niestety, jeden z nich jest obtłuczony):