Strażnicy Czasu

To, co stało się z Kaliszem na początku II Wojny Światowej zdecydowanie zasługuje na osobny wątek. Opisy, które czytałam, brzmiały jak żywo wyjęte z katalogu zbrodni III Rzeszy, chociaż wydarzyły się wiele lat wcześniej. Straszne.

Prezentowane poniżej ślady pochodzą jednak z II Wojny Światowej. Podczas dwudniowej wizyty w Kaliszu nie znaleźliśmy specjalnie dużo tego typu reliktów.
Jedną z najbardziej czytelnych "ostrzelanych" elewacji jest fasada kamienicy przy ulicy Kazimierzowskiej 10.
Na domu z tym numerem zachowały się także niemieckie strzałki LSR.

Ulica Tadeusza Kościuszki 2. Tu także znajdziemy charakterystyczne uszkodzenia elewacji.

Ta sama ulica, pod numerem 4:

A oto XIX - wieczny dzwon, eksponowany na placu przed katedrą pw. Świętego Mikołaja. Został skradziony i zarekwirowany przez Niemców w czasie II Wojny Światowej.
Trafił do Wrocławia i miał być przetopiony na cele wojenne. Tam, w czasie walk w roku 1945, dzwon doznał widocznych do dziś uszkodzeń.
Zniszczony i okaleczony, został odnaleziony po wojnie i wrócił do swojego miasta.

Ulica Harcerska 4:

Ulica Ciasna