Jest ona "ubrana" w szerokiej maści "sweterki", a w jej wnęce umieszczono figurkę przedstawiającą Matkę Boską z drutami do szycia.
W środku lasu, niedaleko polskiej granicy, w czeskich Górach Złotych na trasie z Lądka Zdroju do Czeskiego Javornika, znajduje się bardzo urokliwa kapliczka. Okazuje się, że to nie tylko współczesna „stylizacja” Matki Bożej, ale że już w średniowieczu przedstawiano Matkę Bożą dziergającą.
Kapliczka jest murowana i „ubrana” w robione na drutach kwadraty o przeróżnych wzorach i kolorach. Natomiast znajdująca się tam figurka Matki Bożej zajęta jest robieniem na drutach kolejnych kwadratów. Dlatego internauci nazywają ją Matką Boską Wszystkich Druciarek, Matką Bożą Szydełkująca czy też Matką Bożą Dziergającą.
Najprawdopodobniej najstarszym przedstawieniem Matki Bożej, która produkuje dzianinę, jest pochodzący z XVI w. obraz mistrza Bertrama. A na nim Matka Boża robi na drutach czerwony sweterek. Obecnie obraz znajduje się w Hamburgu w Kunsthalle Museum.
Robienie dzianin na drutach dotarło do na prawdopodobnie od muzułmanów zatrudnionych przez hiszpańskie, chrześcijańskie rodziny królewskie. Kunszt ich wytworzenia można zobaczyć między innym na przykładzie rzeczy znalezionych w grobowcach w opactwie Santa María la Real de Las Huelgas. Czyli w królewskim klasztorze niedaleko Burgos w Hiszpanii.
Na koniec warto dodać, że wiele innych dzianinowych ubrań i akcesoriów znaleziono w skarbcach katedr w Hiszpanii. Pochodzą one najczęściej z połowy XIII wieku.
Źródło
Na całe szczęcie o kapliczce wspominała już kiedyś Buba w jednej ze swoich relacji z wypraw w Góry Złote i wiedziałam wcześniej o jej istnieniu.
Inaczej z wrażenia prawdopodobnie wjechałabym do potoku.
Rewelacja!
Zdjęcia wykonałam w maju 2023 roku.
Lokalizacja