Kamieniołom miedzy Żulovą a Vapenną. Jeden z bardziej znanych i lubianych kamieniolomow w okolicy, o bialych skalach i bardzo czystej wodzie. Brzegi zalega dziki tlum. Jest tu tez ogromna wiata, juz zasiedlona noclegowo przez kilka sympatycznych ekip. Zwlaszcza przypadla mi do gustu jedna grupa sunaca z plecakami boso, z przytroczonymi patelnia, lampa naftowa, gitara o trzech strunach a wszystko owiane lekka nutka roznych skrecikow. Widac ze niektorzy biwakuja tu dluzej- suszy sie w wiacie pranie, ognisko przypomina wrecz zbudowany z kamieni piec.
Tlum jednak jest na tyle niepomierny ze ciezko posiedziec chwile nie dostajac w łeb pilka i nie miec od razu na kolanach dwoch psow Warto tu by przybyc jakos w tygodniu a nie w weekend..