Strażnicy Czasu

Karolina Kot pisze:Powiedziałam wszystkim w pracy, że jadę do Głuszycy, a szwędam się po jakichś dziurach, nikt mnie tu nie znajdzie jak tam wpadnę i złamię nogę".

@Karolina

Strażnicy Czasu dokładnie wiedzieli, gdzie naprawdę jesteś
Duchowo byliśmy z Tobą i jakby co, to zorganizowałoby się szybką akcję ratunkową

Dobrze jest mieć przyjaciół.

Dobrze jest mieć kogoś na miejscu...
Kogoś, kto podjedzie i sprawdzi to i owo

warschauer44 pisze:Ciekaw jestem czy w Kłodzku, jakieś stanowisko się zachowało....

@warschauer44

Rozumiem, że masz wiedzę, że było, ale nie wiesz, czy się zachowało?
Nie ma co deliberować, tylko po prostu trzeba jechać i sprawdzić na miejscu

Na razie, to tylko moje przypuszczenia ...
W chwili obecnej stwierdziłem na stacji obecność Kocha

CoVoX pisze:Nie ma co deliberować, tylko po prostu trzeba jechać i sprawdzić na miejscu

Mam trochę za daleko

Ja też mam za daleko
Czy może jest tu ktoś, kto ma bliżej?

warschauer44 pisze: W chwili obecnej stwierdziłem na stacji obecność Kocha

@warschauer44

500 metrów dalej są 2 kolejne

Panowie, jestem zarobiona, ale aż tak bardzo źle to ze mną nie jest.

@Karolina

Nie miałem całkowitej pewności, czy to są kochy, bo Street View tam nie sięga.
Teraz już mam. Następnym razem, w pierwszej kolejności sprawdzę na Forum

P.S.
Tak się kiedyś zastanawiałem, czy miałaś już jakieś bliskie spotkania z SOK ?!

@CoVoX
Zazwyczaj spotkania bliskiego stopnia z Sokistami kończą się "ubytkiem" w portfelu No może poza kilkoma wyjątkami