Ponikwa - grodzisko średniowieczne

[Karolina Kot]

W niewielkiej wsi Ponikwa (Verlorenwasser), położonej w powiecie kłodzkim, w gminie Bystrzyca Kłodzka, na skraju pól, na naturalnie obronnym cyplu, znajdującym się w pewnej odległości od zabudowań, w odległości około 180 metrów na południowy - zachód od kościoła pod wezwaniem świętego Józefa, zachowały się słabo już dziś czytelne i mocno zniwelowane przez orkę relikty dawnego fortalicjum - niewielkiego grodziska lub zameczku, zwieńczonego niegdyś zapewne wieżą mieszkalno - obronną. Uważa się, ze funkcjonowało ono w okresie późnego średniowiecza, około XI - XIV wieku.
Do dziś po zabytku nie zachował się - na pierwszy rzut oka - żaden ślad, poza słabo czytelnymi zarysami fos (wykorzystywanymi obecnie jako drogi polne) i jeszcze gorzej widocznym zewnętrznym wale, całkowicie rozoranym w wyniku trwającej od setek lat aktywności rolniczej.
Ruszyłam w to miejsce o wytypowaniu go wcześniej w domu na LIDARze Geoportalu. Podczas "wizji lokalnej" wkrótce przekonałam się, ze się nie pomyliłam - na stromych zboczach cypla mignęły mi tu i ówdzie fragmenty średniowiecznej ceramiki, które po sfotografowaniu odłożyłam na miejsce - tego typu zabytków nie wolno zabierać ze sobą na pamiątkę!

Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w maju 2020 roku, bardzo żałując, że przez głupi przypadek schowany w bagażniku Archimedesa dron tym razem nie mógł zostać użyty. W domu został smartfon z obsługującą latającego bzyczka aplikacją.

[damwer1]

Znalazłaś ceramikę!? Czyli faktycznie to jest to miejsce (?!) Ja byłem tam zimą, prawie nie było śniegu, szurnąłem butem tu i ówdzie, ale że nie znalazłem kompletnie nic i obiekt niepotwierdzony w źródłach archeologicznych (chyba jest tylko wymieniany w Geografii turystycznej Sudetów), to straciłem wiarę, że to jest faktycznie "coś".... "Fosy" na siłę można by "rysować", no i te kamienie wyglądające jak ułożone (zdecydowanie naturalne), ale druga strona bez żadnych oznak stanowiska - po prostu wyjście na łąkę.. A jednak! Coś tam chyba było! Gratulacje:)

[Karolina Kot]

Bez badań archeologicznych tak naprawdę niewiele można o tym miejscu więcej powiedzieć, ale tak, rzeczywiście trafiłam tam na ceramikę.
Być może coś jest na rzeczy.

[damwer1]

Bardzo możliwe. Też to miejsce wytypowałem lidarowo i na podstawie któregoś ze źródeł (chyba właśnie przewodnika Staffy), z tym że w innym miejscu (zabij! Nie pamiętam gdzie...) znalazłem informację, że grodzisko było zlokalizowane gdzieś u ujścia Ponika do Nysy Kłodzkiej. "Jechałem" lidarem, ale trudno coś sensownego wytypować jako możliwe miejsce