Strażnicy Czasu

Jestem tutaj nietutejszy i trochę się zgubiłem...
Trzy lata temu mój znajomy biegając z rutusem pod Lelowem znalazł pieczęć rabina lelowskiego - Barucha Leyby Janowskiego. Chciałem się ongiś zarejestrować na żydowskim forum, by się czegoś dowiedzieć, ale chyba coś zwąchali i mnie nie zaakceptowali. No i tak razem kombinujemy... co stało się z rabinem - bo nigdzie nie można znaleźć jakichkolwiek informacji - poza jego pensją. A także co oznacza wielka litera M w centrum pieczęci... wiecie może coś w tym temacie?

Witaj.
Czy dysponujesz może ilustracją tej pieczęci?

Niestety nie. W górnym łuku jest coś po hebrajsku. W dolnym "rabin miasta lelowa". W środku - wielka litera M. Pod spodem - "JANOWSKI". Całość jest z mosiądzu albo brązu...

Daj nam trochę czasu. Musimy powęszyć za odpowiedzią.
A swoją drogą taki ciekawy i cenny zabytek powinien trafić do muzeum.

Pozdrawiam!

Oczywiście. Ale o tym trzeba mojego znajomego przekonać

Postaramy się wyjaśnić tę pieczęciową zagadkę, o ile w ogóle da się to zrobić. Jak znam życie okaże się, że odpowiedź jest prosta i oczywista.

Nie uwierzycie. To jest kontynuacja mojego pierwszego wpisu na Forum (do tej pory pierwszego w tym dziale)
http://www.swietokrzyskisztetl.pl/asp/p ... a=1&sub=14
Czas zatoczył koło. Jestem przeszczęśliwy. Zajebisty dzień.