Postautor: Markot Roman » środa 04 lis 2015, 12:45
Bolesław Chanek prezesował klubowi przez kilka lat ale drużyną bezpośrednio opiekował się Eugeniusz Hryniewski i Władysław Chanek. Nie szkolili jednak zawodników gdyż trenowali sami, organizowali tylko sprzęt piłkarzom i transport na wyjazdowe mecze. Kolejne początki działalności klubu, finansowanej przez gromadzką radę były trudne. Brakowało wszystkiego, a nowe buty trudno było dostać, niektórzy zawodnicy własnym sumptem zdobywali je dla siebie. Jedną parę poprzez Staszka Danka odbywającego zasadniczą służbę na Węgrzcach Wielkich, udało się załatwić w wojskowym magazynie. Natomiast pozostałe z dawnych lat, zniszczone i stare buty piłkarskie, na bieżąco bezpłatnie naprawiał Adam Stasiak. Wtedy nie posiadały wkręcanych korków, szewc nakładał kolejne skórzane łatki na siebie aż do utworzenia małego słupka i przygwożdżał je do podeszwy.
Piłkarzy zespołu LZS Gdów zgłoszono na sezon 1961/62 do bocheńskiego podokręgu w C klasie. Mecze rozgrywano na niezmodernizowanym jeszcze placu targowym przy Wisielówce. W tym czasie drużynę reprezentowali: na bramce Krzysztof Dyląg, Kazimierz Kaczmarczyk i bronił jeszcze czasem Adam Feliks, na prawej obronie Jan Kubicki i Aleksander Ciężarek na stoperze a Stanisław Danek na lewej flance. Skład pomocy zmieniał się, najczęściej grali w niej: Henryk Kowalski, Edward Wójtowicz, Konstanty Kurzydym, Jerzy Matuszyk, rezerwowymi byli: Władysław Kaleta, Adam Piasecki i młody Marek Nowak. Natomiast w ataku początkowo występował Tadeusz Feliks a potem Zdzisław Matuszyk na prawym skrzydle, w środku Kazimierz Matuszyk, na lewej stronie Mieczysław Chwajoł. Mimo braku trenera, stali się objawieniem w rozgrywkach, wysoko gromili pozostałe zespoły. W pierwszych trzech meczach odnieśli zwycięstwa strzelając 24 bramki przeciwnikom. W inauguracyjnym sezonie zdobyli prawie 100 bramek, w większości przez Kazimierza Matuszyka i Konstantego Kurzydyma a kolejnym roku dołączył do nich Zygmunt Chwajoł, który wcześniej grał w Garbarni Kraków. Niestety nie trafiłem nigdzie na tabele oraz wyniki meczów, jedyne co zapamiętano to wygraną u siebie z rezerwą KS Bocheński 4:0, w Chodenicach 1:0 a w decydującym o awansie meczu, gdowianie niezasłużenie przegrali 2:1 z LZS Krzyżanowice. Przez dwa lata nie zdołali przejść do B klasy, na drodze stały kumoterskie stosunki panujące w bocheńskim podokręgu, forowano lokalne zespoły z Targowiska, Krzyżanowic, Kłaja, Szarowa, Brzezia, Drwinii i LIpnicy Murowanej. W I grupie rozgrywek C klasy w sezonie 1961/62, zajęli drugie miejsce w tabeli. Do B klasy weszła wówczas LZS Targowianka a w kolejnym sezonie gdowskich w awansie ubiegli piłkarze z LZS Krzyżanowice. W bocheńskim podokręgu dochodziło do nagannych zachowań miejscowych kibiców a nawet samych piłkarzy. Tak zdarzało się w Drwinii, że po przegranym meczu atakowano często gości, czy w Lipnicy Murowanej, kiedy zawodnik miejscowej drużyny wyrwał sędziemu gwizdek z ręki i rzucił do pobliskiej Uszwicy.
Poniżej mecz o wejście do B klasy z Krzyżanowicami w 1963 r, co do tego są podzielone zdania, Marek Nowak strzelił wtedy bramkę. Od prawej stoją: Olek Ciężarek kapitan, sędzia, Kazimierz Kaczmarczyk bramkarz, Jerzy i Kazimierz Matuszykowie, Jan Kubicki,Zdzisław Matuszyk,Mieczysław Chwajoł, Stanisław Matuszyk,Marek Nowak, Konstanty Kurzydym i Stanisław Danek.
Na kolejnym działacze i piłkarze gdowscy w pierwszomajowym pochodzie w 1963-4 r, od prawej: Marian Markowski, z tyłu Adam Zastawniak, Zygmunt Chwajoł a z chorągwią na ramieniu maszeruje Kazimierz Matuszyk.
-
Załączniki
-
- Mecz z Targowiskiem czy Krzyżanowicami.jpg (61.09 KiB) Przejrzano 20707 razy
-
- Pochód w 1963-4 r.jpg (23.53 KiB) Przejrzano 20707 razy
Ostatnio zmieniony środa 04 lis 2015, 16:27 przez
Markot Roman, łącznie zmieniany 1 raz.