kusmanku, wiesz co? nie przeginaj
ja staram się cały czas krążyć wokół Ryczówka, a Ty mi tu "wyjeżdżasz" z Ciagowicami.
Choć fakt faktem dawno tam nie byłem. W sumie dziekuje za przypomnienie
Postautor: Gniewko » poniedziałek 24 sty 2022, 21:19
Postautor: smar » poniedziałek 24 sty 2022, 21:21
Gniewko pisze:Jeszcze się mnie przypomniało cóś w kontekście włodowickiego oppidum. Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego podaje opis, który pasuje do w/w parametrów
Tyle, że złaziliśmy onegdaj ten obszar ze smarem i niewiele z tego wynikło...
Postautor: smar » poniedziałek 24 sty 2022, 21:24
Gniewko pisze:kusmanku, wiesz co? nie przeginaj
Postautor: Gniewko » poniedziałek 24 sty 2022, 22:20
Postautor: Gniewko » wtorek 25 sty 2022, 21:08
Postautor: kusmanek » poniedziałek 21 sie 2023, 11:52
Tatarska legenda? Legenda mówi, że w lesie zwanym Biały Mech, opodal Ryczówka stoi kurhan wodza tatarskiego zwany Bal-Bal (miejscowi zowią go Babą, samo bal-bal w mongolskim znaczy ‘ojciec’). W 1993 r. został on przekopany przez przygodnych poszukiwaczy skarbów, którzy jednak nic nie znaleźli, co potwierdza tezę, że pagórek ma naturalne pochodzenie, a wznoszący się na nim i zniszczony przez owych – pożal się Boże – łowców skarbów ceglany postument z kamienia o wymiarach 75×75 cm i ok. 2 m wysokości był jedynie słupem granicznym. Jak zauważa badacz dziejów tych ziem, A. Krawczyk, podobnych kopczyków między rzeka Dąbieśnicą a Golczowicami jest kilkadziesiąt i „niektóre z nich są wcale okazałe i jak najbardziej kurhanopodobne”, a podobny słup, jeszcze w latach 40. stał przy drodze między Kwaśniowem, a Suchą Górą.
Wróć do „Historyczne opowieści, miejscowe przekazy oraz legendy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości