Strażnicy Czasu

W 1972 roku, olkuski szpital przeniesiono z dawnego budynku przy ulicy Szpitalnej, do nowowybudowanego kompleksu przy alei Tysiąclecia. Nowoczesny obiekt posiadał już wtedy trójkątne, betonowe lądowisko dla helikopterów sanitarnych. Okoliczne budowle i budynki otrzymały oświetlenie przeszkodowe, które nadal pozostało na nowej komendzie policji oraz dwóch słupach zmodyfikowanej serii B2 w pobliżu lądowiska. Mimo tego śmigłowce lądowały tu coraz rzadziej, a po pewnym czasie zapomniane lądowisko przestało spełniać wymagań bezpieczeństwa. Kilka lat temu, w sprywatyzowanym już szpitalu (Nowy Szpital w Olkuszu), powstała koncepcja budowy nowego miejsca do lądowań. Kolisty świetnie oznaczony placyk przygotowano po drugiej stronie budynku szpitala. Zapewniono szybki dostęp karetki do śmigłowca oraz dwa rękawy wskazujące kierunek wiatru. Na wypadek nocnych lądowań teren oznaczono także wieloma nowymi światłami. Na miejscu starego lądowiska powstał nowy budynek leczniczy, i już niemal nie ma po tym obiekcie śladu. Przed budową nowego musiano rozebrać także czworoboczny ceglany komin wystający z prosektorium. Swojego czasu grał on rolę krematorium oświęcimskiego obozu na planie filmu "Lista Shindlera"- po podłączeniu szpitala do sieci ciepłowniczej zapewne już po prostu przeszkadzał. Trzeba powiedzieć że nowe lądowisko dobrze spełnia swoje zadania i z pewnością jeszcze długo posłuży ratownikom.
Lokalizacja

Wstyd przyznać, ale przez ponad dwie dekady ani razu nie ujrzałem lądującego w Olkuszu śmigłowca. Kilka dni temu na nocnym spacerze miało jednak miejsce bliskie spotkanie trzeciego stopnia z takowym, więc dla uczczenia tej historycznej chwili wysyłam zdjęcia (mam nadzieję że nie jest to nielegalne):