Miechów Charsznica - opuszczony młyn

[Eworu]

W zasadzie wszędzie w bazach występuje jako paszarnia. Niemniej jednak, ja uważam że jest to dawny młyn który ktoś na paszarnię przerobił. Lub po prostu młyn, tyle że nie do mąki a paszy .
Całość składa się z pewnego rodzaju kompleksu budynków.


Zacznijmy od budynku głównego. Środek jest niesamowity!!!! Nie ma podłóg, a dach jest mocno dziurawy przez co wnętrze to wspaniała gra światła. Na samej górze swoją siedzibę ma sowa, odleciała zanim wyciągnąłem aparat. Wszędzie walają się taśmy do mąki/paszy. Klatka schodowa znajduje się w środku budynku-z jednej strony jest ta pusta przestrzeń, z drugiej silosy które nie chciały abym zrobił im zdjęcie.

Dość ciekawe jest tez podwórko-znajduje się tam dom dyrekcyjny(zamieszkany na dziko), warsztat(zarośnięty),magazyn z 1909 roku(zamknięty i pełny smarów) oraz .... chłodnia do TIR-a

[RUBEX]

Kilka moich zdjęć z zeszłorocznych wakacji. Największy budynek robi wrażenie, i wbrew rozklejonym wokół napisom mury się jeszcze nie rozpadają- co innego z elementami drewnianymi. Wewnątrz panuje niesamowity klimat, potęgowany jeszcze przez zachowane na najwyższych piętrach tabliczki BHP. Niestety nie starczyło czasu na większość sąsiadujących z główną halą budynków, poza jednym (wewnątrz były m.in. chemikalia oraz instrukcje do kuchenek gazowych z olkuskiej fabryki naczyń), a ponadto zadomowiło się w nich co najmniej kilka osób. TIR wraz z naczepą- chłodnią nadal stoi jak stał, wykorzystywany jest chyba nawet do podtrzymywania kabla z prądem. Przy okazji można wypatrzeć kilka innych ruin- na jednym ze zdjęć jest komin oraz ruiny zakładów żywnościowych (destylarnia? być może w otchłani internetu coś się o tym znajdzie). Podobnie spore ruiny z kominem są na terenie tutejszej mleczarni.