Witeradów koło Olkusza - stary młyn

[Karolina Kot]

W Witeradowie, bardzo malowniczej wsi położonej w gminie Olkusz, wśród starych drzew, nad młynówką stanowiącą odnogę małego potoczku - Witeradówki - znajduje się cudnej urody obiekt: stara osada młyńska.
W jej skład wchodzi budynek mieszkalny, zrujnowany już niestety wodny młyn oraz zabudowania gospodarcze, ustawione w formie tzw. okołu.
W pobliżu jeszcze kilka lat temu istniał nieopodal sztucznie utworzony staw, po którym zachowało się zagłębienie. Obok niego można znaleźć pozostałości jednej z trzech ziemianek.
W dodatku, pod rosnącą w pobliżu zabudowań starą lipą, mieli, wedle rodzinnej tradycji, przekazywanej z ojca na syna, odpoczywać powstańcy (niestety, nie zapamiętałam z jakiego powstania, a trochę tego było).

Tradycje młynarskie tego miejsca sięgają zamierzchłych czasów - XV wieku.
Obecny budynek pochodzi z XIX wieku.
Zakład funkcjonował jeszcze po II Wojnie Światowej, w końcowej fazie istnienia już tylko jako tartak - jego urządzenia można odnaleźć za budynkiem, w korycie dawnej młynówki. Leżą tam sobie stare tryby i przekładnie, nikomu już niepotrzebne, ale nadal zachwycające swym produkcyjnym pięknem.

Lokalizacja obiektu
Muszę przyznać, że witeradowski młyn jest jednym z najpiękniejszych budowli tego typu, jakie widziałam.
W pobliżu, według archiwalnych map, znajdował się jeszcze jeden zakład młynarski, ale nie zachował się po nim do dziś żaden ślad.

[Karolina Kot]

Zrujnowane zabudowania młyńskie w roku 2016 nadal prezentują się przepięknie, nawet w deszczu:

[Mario]

Ruiny młyna w Witeradowie stanowią dużą atrakcję turystyczną Ziemi Olkuskiej. Jego zarośnięte, kamienne mury przypominają bajkowe zamczysko.
Szkoda, ze nie został przystosowany do zwiedzania.

[Franek D.]

I ja też "bywałem we młynie" - razem z uczestnikami zlotu 6 sierpnia br.
Zrobił na mnie duże wrażenie.
Wokół jego kamiennej bryły rosną potężne, kilkusetletnie dęby oraz nieco młodsze lipy, buki, brzozy i akacje.
Widać jego wiekowość. Młynówka już dawno wyschła. Nie ma też śladu drogi dojazdowej prowadzącej bezpośrednio do młyna.
Jest to zabytek!

[Logan303]

Cześć. Miał ktoś z forumowiczów problemy z wizytą w tym miejscu? Ja wybrałem się porobić tam zdjęcia, ale doczepił się do mnie mieszkaniec z sąsiedniej posesji. Na początku zapytał co tu robię, to mu grzecznie odpowiedziałem w jakim celu przyszedłem. Na to z jego strony zaczęła sie pyskówka i wyzwiska, straszenie policją, pobiciem, a na końcu zabiciem mnie. Ani nic tam nie niszczyłem, nie śmieciłem, nigdzie się nie włamywałem. Teren nie jest ogrodzony, nie ma też oznaczenia że to teren prywatny. Z tego co widać w necie, to ludzie wchodzą tam i robią zdjęcia i nikt im nie robił problemów.

[Karolina Kot]

Nie byłam w Witeradowie od wielu lat.

[RUBEX]

Cześć. Miał ktoś z forumowiczów problemy z wizytą w tym miejscu? Ja wybrałem się porobić tam zdjęcia, ale doczepił się do mnie mieszkaniec z sąsiedniej posesji. Na początku zapytał co tu robię, to mu grzecznie odpowiedziałem w jakim celu przyszedłem. Na to z jego strony zaczęła sie pyskówka i wyzwiska, straszenie policją, pobiciem, a na końcu zabiciem mnie. Ani nic tam nie niszczyłem, nie śmieciłem, nigdzie się nie włamywałem. Teren nie jest ogrodzony, nie ma też oznaczenia że to teren prywatny. Z tego co widać w necie, to ludzie wchodzą tam i robią zdjęcia i nikt im nie robił problemów.

Schodząc od pól nigdy nie miałem większych problemów z tym miejscem