Ustka - trzecie molo

Zamieszczamy tu wszystkie obiekty, które dotychczas nie pasują do głównych kategorii
Posty: 27967
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Ustka - trzecie molo

Postautor: Karolina Kot » wtorek 24 sty 2023, 06:47

Na plaży zachodniej w Ustce (Stolpmünde), nadmorskiej miejscowości położonej w powiecie słupskim, około 600 metrów na zachód od wejścia do portu, znajduje się interesująca, betonowa konstrukcja, zwana popularnie "trzecim molem".
Sukcesywnie niszczona przez morskie fale, wykonana z betonu budowla, to tak naprawdę poniemiecki falochron - część nigdy nie dokończonej inwestycji III Rzeszy, rozpoczętej w roku 1938.
Miała być ona związana z przebudową Ustki na nowoczesne miasto portowe, podobne tworzonej w tym samym okresie, polskiej Gdyni.
Falochron - według pierwotnych planów - miał mieć długość około 1600 metrów. Nie wybudowano go aż tak długiego, w dodatku z roku na rok morze odbiera sobie po kawałku "trzeciego mola", które obecnie liczy kilkadziesiąt metrów długości.

Trzecie molo w Ustce coraz krótsze. Poznaj jego historię

Trzecie molo w Ustce ulega destrukcji - ostatnie sztormy skróciły je o kilkanaście metrów. Spory odcinek stojącej na drewnianych palach żelbetonowej konstrukcji runął do morza.

Trzecie molo - niedokończony, ambitny projekt III Rzeszy
Niedokończony falochron z okresu III Rzeszy, budowano w latach 1938-1939. To relikt z czasów gigantycznej inwestycji hitlerowskiej, która miała uczynić z Ustki niemiecką, drugą Gdynię. Wielki falochron, o długości 1700 m, miał osłonić szerokim łukiem port od zachodu. Między tym tak zwanym trzecim molem i obecnym portem miały powstać dwa wielkie baseny dla olbrzymich statków, utrzymujących stałe połączenie między Rzeszą i Prusami Wschodnimi, rozdzielonymi "polskim korytarzem". Do statków w basenach miały dojeżdżać pociągi bezpośrednio z Berlina. Dzięki wielkiemu portowi w Ustce, czas podróży z Berlina do Królewca miał ulec skróceniu z 18 do zaledwie 9 godzin. Budowę rozpoczęto wiosną 1938 roku, a przerwano 23.09.1939 r., zaraz po wybuchu II Wojny Światowej.

rzy budowie zatrudnionych było 800 niemieckich robotników. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w książce "Twierdza Ustka", prasa w marcu 1939 roku informowała o ogromnych 60-metrowej długości, rusztowaniu do wbijania pali pod molo w dno morskie. Tych pali do wybuchu wojny wbito tu setki - cała konstrukcja miała opierać się właśnie na nich aż do głębokości 10 metrów, gdzie pale miały być zastąpione żelbetowymi kesonami zatopionymi w dnie, a następnie wypełnionymi betonem. Koszt budowy miał wynieść 60 mln marek, z czego 15 mln marek miało być przeznaczone na budowę dwutorowej magistrali kolejowej Ustka - Sławno - Białogard - Berlin. Gdyby nie wybuch wojny, zapewne w 1941 roku doszłoby do otwarcia wielkiego terminalu portowego w Ustce. Do ukończenia obiektu nie doszło. Dziś ta żelbetowa konstrukcja wchodząca w morze zastanawia wielu turystów, większość z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, że miały tu bazować najeżone działami krążowniki i tankowce z ropą.

Koncepcja hydrotechnicznej rozbudowy Ustki nie została zapomniana na długo. Już ekipa Edwarda Gierka w latach 70. XX wieku wpadła na pomysł budowy zespołu portowo-stoczniowego w Ustce, a niedokończone trzecie molo miało stać się jego elementem - ściślej - częścią pirsu. Stocznia „Środek”, bo tak miał nazywać się ten kompleks, miała zajmować zachodnią część portu. W PRL-owskim projekcie przewidywano hale produkcyjne, pływające doki, pirsy z żurawiami, suwnice i inne elementy infrastruktury portowej. Cały kompleks miał ochraniać kolejny, równoległy do brzegu falochron wysunięty około 2 km w pełne morze.

24 listopada 2021
Źródło

Lokalizacja
Zdjęcia wykonała w styczniu 2023 roku moja młodsza Siostra.
Załączniki
Trzecie molo (1).jpeg
Trzecie molo (1).jpeg (36.78 KiB) Przejrzano 1023 razy
Trzecie molo (2).jpeg
Trzecie molo (2).jpeg (81.67 KiB) Przejrzano 1023 razy
Trzecie molo (3).jpeg
Trzecie molo (3).jpeg (64.98 KiB) Przejrzano 1023 razy
Trzecie molo (4).jpeg
Trzecie molo (4).jpeg (36.08 KiB) Przejrzano 1023 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Ustka - trzecie molo

Postautor: buba » niedziela 29 sty 2023, 18:40

To chyba moje ulubione molo z tych w Polsce! Ale mam stamtąd miłe wspomniania!
Czy moze byc cos lepszego niz taki klimatyczny powygryzany beton? :) Zdjecia pochodzą z wrzesnia 2021

Obrazek

Chcemy dojść na jego koniec, ale fale są dość duże. Kabak rezygnuje w połowie. Trochę się boi i nie chce być mokra, a bryzgi prawie próbują sięgnąć wędrujących. Zatem idę sama. Szybko się jednak przekonują, że to kabak miał rację i jednak mądrze postąpił. Do końca i tak nie doszłam, a resztę dnia spędzę w mokrych gaciach…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Różne detale konstrukcji. Przeważnie są szpiczate, więc warto patrzeć pod nogi i się nie wykocić...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A na plaży jest jeszcze takie betonowe “cuś”.

Obrazek

Któregoś wieczoru wracamy na nasze wyboiste molo koło ośrodka! :) Wielkich fal nie ma - możemy więc zapodać piknik na samym koniuszku betonowego pomostu, nie obawiając się zamoczenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kabak najlepiej wspomina powrót. Łazić sobie “na środku morza”, w nocy - to jednak nie byle co! :) Największe wrażenie robiło przechodzenie nad szczelinami. Nie wiem czemu za dnia nie było tego tak słychać, ale teraz falki zaczynały tam tworzyć niewielkie wiry, które kręcąc się wydawały fajny odgłos - takie gul gul gul. Zupełnie jakby ktoś łapczywie pił z butelki, oczywiście siorbając. Niesamowite jest to słyszeć i jednocześnie mając świadomość gdzie się jest i co nas otacza! :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości