Czym są te kamykowe stosy? Po co je ustawiono?
Okazuje się, że ich początków należy najprawdopodobniej szukać w Himalajach.
Układanie kamieni w górach zostało zapoczątkowane przez Szerpów, którzy wysoko w Himalajach tak oznakowywali miejsca, które nie były jeszcze im znane lub wystarczająco oznaczone. Jest to więc forma oznakowywania szlaków, zatem jedyne uzasadnienie obecności kamiennych stosów to trudno dostępne partie gór, w których brakuje oznaczenia trasy za pomocą słupków czy tyczek.
W słowackich górach takie oznakowanie jest też czasem używane w Tatrach Wysokich przez taterników, którzy identyfikują w ten sposób miejsce dobrego podejścia do skały lub zejścia z niej. Jednak w przypadku "normalnych" szlaków na terenach Parków Narodowych są one zupełnie zbędne, ponieważ te muszą być dobrze oznaczone.
Źródło: portaltatrzanski.pl
Dlaczego stawia się kopczyki?
Tradycja ustawiania kopczyków jest bardzo stara i nie dotyczy wyłącznie Tatr, ale pasm górskich praktycznie na całym świecie. Dziś w bardzo zróżnicowany sposób interpretuje się ich lokalizację, a zwyczaj stawiania kopczyków nie ma już jednoznacznego przeznaczenia.
Część osób układa kamienne kopce na szczycie, żeby przekazywać ma komunikat „tu byłem” (niektórzy dokładają do głównego kopczyka mały kamień). Hmm… Jest to pozytywna alternatywa w porównaniu do pozostawiania podpisów czy wątpliwej jakości graffiti. Inni budują kopczyki w miejscach, gdzie zginęła znana im osoba. Nieliczni traktują to jako swego rodzaju modlitwę – symbol na miarę zapalenia świecy, tylko że trwały.
W Himalajach postawione przez wędrowców górskich kopczyki to najprostsze budowle sakralne (na wzór „stup”). Jeszcze inni chcą po prostu pozostawić na szlaku coś po sobie, przy pewnej dozie poczucia estetyki – niekoniecznie śmieci. Ciekawa legenda dotyczy kamiennych kopczyków ustawianych w norweskich górach. Podobno są to zamienione w kamień trolle, które nie zdążyły uciec przed pierwszymi promieniami słońca.
Tradycyjne, pierwotne znaczenie i funkcja kamiennych kopczyków są jednak inne: mają one za zadanie wskazywać drogę w sytuacji, gdy oznaczenie szlaku jest niewodzone lub przy złej widoczności. Bardzo ważne znaczenie mają również na ścieżkach pozaszlakowych. Na mapach szlaki znakowane kopczykami najczęściej opisane są jako nieoznakowane. W Alpach i Pirenejach kamienne kopczyki do dziś bywają jedynym oznaczeniem dróg (nawet znane pirenejskie HRP).
Każdy, kto w górach szuka szczypty mistycyzmu, dostrzega w stawianiu kopczyków jakieś głębsze znaczenie. Niebezpieczeństwo zaczyna się jednak w momencie, gdzie interpretacja ustawienia kopczyków jest skrajnie różna. Ci, którzy liczą na nieomylność „szlaków kopczykowych”, mogą mocno się zawieść. Przypadkowo stawiane kopczyki, w innej niż znakowanie dróg intencji, może wprowadzić w błąd, wiodąc na drogi dwójkowe lub jeszcze trudniejsze, a także, niestety na tzw. manowce.
Niektórzy podróżnicy są zdania, że niektóre szlaki wręcz nie powinny być znakowane, ale oznaczane kopczykami. Że na pewne góry „trzeba sobie zasłużyć”, nie powinny być dostępne dla zwyczajnego turysty, ale prowadzone kodem, który zrozumieją tylko nieliczni (szlaki kopczykowe). W dzisiejszych czasach bezkrytyczna wiara w oznakowanie kamiennymi kopczykami w Tatrach, gdzie powierzchnia jest na tyle mała, że przypadkowo ustawione kopczyki zaczynają tworzyć raczej labirynt niż ścieżkę, takie marzenia pozostają jednak tylko w sferze „gdybania”.
Źródło: portaltatrzanski.pl
I jeszcze pozwolę sobie zamieścić bardzo ciekawe podsumowanie, znalezione na Facebooku (Gruszki na Wierzbie):
Kamienne kopczyki, widzieliście takowe?
Na zdjęciu pełnią funkcję instalacji artystycznej w dzielnicy Užupis (Wilno, Litwa).
Dziś jednak w bardzo zróżnicowany sposób interpretuje się ich lokalizację, a zwyczaj stawiania kopczyków nie ma jednoznacznego przeznaczenia.
- Część osób układa kamienne kopce na szczycie gór, żeby przekazać komunikat „tu byłem”.
- W pasmach górskich na nieoznakowanych szlakach mogą one wskazywać drogę. W Alpach i Pirenejach kamienne kopczyki do dziś bywają jedynym oznaczeniem dróg.
- Inni budują kopczyki w miejscach, gdzie zginęła znana im osoba – jako symbol na miarę zapalenia świecy.
- W Himalajach postawione przez wędrowców górskich kopczyki to najprostsze budowle sakralne.
- Jeszcze inni chcą po prostu pozostawić na szlaku coś po sobie, przy pewnej dozie poczucia estetyki.
Ciekawa legenda dotyczy kamiennych kopczyków ustawianych w norweskich górach.
Podobno są to zamienione w kamień trolle, które nie zdążyły uciec przed pierwszymi promieniami słońca.
- Niebezpieczeństwo zaczyna się jednak w momencie, gdzie interpretacja ustawienia kopczyków jest skrajnie różna.
Ci, którzy liczą na nieomylność „szlaków kopczykowych”, mogą mocno się zawieść w momencie gdy natkną się na kopczyki stawiane w innej intencji niż znakowanie dróg i wyprowadzić ich na manowce...
- Popularność kamiennych stosów ma miejsce również na plażach czy wybrzeżach, gdzie układają je turyści.
Niestety jest to problem m.in. w Szkocji czy Francji - gdzie jak zauważają ekolodzy masowo wynoszone kamienie (stanowiące naturalną ochronę wybrzeża przed erozją) i układane w stosy przyśpieszają procesy erozyjne.
Źródło: Gruszki na Wierzbie, Iława
A Wy?
Co myślicie o opisanych górskich, kamiennych kopczykach?
a na zdjęciach kopczyki z okolic Lądka - Zdroju, zauważone podczas podejścia na Trojak (Dreiecker, 766 m n.p.m.):