Nieopodal przepięknej cegielni w Sławkowie znajduje się interesujący budynek. Już z daleka widać że to kotłownia osiedlowa - obok ścian widać nawet resztki taśmociągu oraz podstawę komina. Brama leży na ziemi, okna powybijane a drzwi ledwo wiszą, mimo to wkraczamy do środka, i trzeba przyznać że spotkało nas miłe zaskoczenie- kotłów oczywiście już nie ma, jednak szafki, rozdzielnie elektryczne (nawet [lekko zdekompletowana] szafa z przyciskami jak niegdyś w KWK Mysłowice ). Można się pobawić głównym wyłącznikiem prądu, przespacerować po kratowych podestach kilak metrów nad halą, czy też pooglądać przez zakurzone okna zabudowania cegielniane. Na dachu tradycyjnie leżą niestety puste flaszki. Miejsce jako mały industrial muszę polecić, tym bardziej że sławkowska fabryka okien ostatnio przestaje być dostępna do zwiedzania- coś za coś.
Niestety aparat odmówił posłuszeństwa (dziwnym trafem robi tylko zdjęcia w powiększeniu 4krotnym), dlatego zdjęcia zdecydowanie nie obrazują budynku ani tym bardziej zawartości.
Lokalizacja ciepłowni