Dalewice - kaplica Nawiedzenia i Zwiastowania NMP

[Gatoma]

Wałęsając się po okolicach Proszowic trafiłam do wsi Dalewice, aby zobaczyć kaplicę, ponieważ lubię drewniane zabytki . Nie spodziewałam się, że dane mi będzie zobaczyć także wnętrze świątyni i to jakie wnętrze .

Kaplica jest ładnie położona na wzgórzu i ukryta wśród starych drzew. Mimo znacznych rozmiarów, jak na tego typu obiekt, jej wygląd zewnętrzny jest raczej skromny.

Kaplica należy do parafii Niegardów a została zbudowana w 1652 roku z fundacji proboszcza z Jangrota Szymona Łodyńskiego, na miejscu wcześniejszej świątyni, spalonej prawdopodobnie przez kalwinów.

Posiada nawę oraz prezbiterium równej z nawą szerokości, zamknięte trójbocznie. W 1914 roku dobudowano do nawy od północy zakrystię a od południa kruchtę. Dach dwuspadowy wykonany jest z gontu.

[Gatoma]

Miałam szczęście, że trwały prace porządkowe przy kaplicy i była ona otwarta. Stąd ku mojemu zaskoczeniu dane mi było podziwiać wnętrze a przede wszystkim utrzymaną w kolorystyce czerwieni, brązu i złota piękną polichromię. Dekoracja ta pochodzi z drugiej połowy XVII wieku a wiek później uzupełniono ją o motywy ornamentalno-roślinne.

W na stropie widnieje przedstawienie czterech Ewangelistów a na ścianach postacie świętych w tym zwracające uwagę duże postacie czterech dziewic męczennic: Cecylii, Doroty, Agnieszki i Apolonii. Niestety dwie postacie są zasłonięte przez ołtarze . W całej okazałości można podziwiać tylko św. Dorotę i św. Cecylię.

Obok polichromii zachował się także obraz z 1647 roku przedstawiający Jezusa w studni mistycznej. Wisi on ad wejściem do niewielkiej zakrystii.

Niestety kaplica z racji, że znajduje się na uboczu była kilkakrotnie okradana. Po pierwszej kradzieży w 1878 roku, cenniejsze wyposażenie przeniesiono do kościoła w Niegardowie. Kradzieże powtarzały się także w ciągu ostatniego 20-lecia .

[Gatoma]

I jeszcze kilka detali.