Strona 1 z 1

Kraków – kościół św. Idziego

: wtorek 16 cze 2015, 22:21
autor: Mario
Kościół znajduje się na końcu ul.Grodzkiej, w miejscu, gdzie zazwyczaj pod słońce otwiera się widok na wyniosłe budowle wzgórza wawelskiego.
Jest małym, jednonawowym kościołem gotyckim, zbudowanym w pierwszych latach panowania króla Kazimierza Wielkiego.

O kościele istnieje historyczne podanie, które sugeruje jego wcześniejszy, romański rodowód.

Gal Anonim: „Książę Władysław Herman, władca Polski, na próżno oczekiwał przez rok spełnienia celu małżeństwa z Judyty, córki Władysława króla czeskiego, zaślubionej mu w roku 1083. Chociaż sypano liczne jałmużny, a dwór dla modlitw i postów stał się klasztorem, królowa brzemienną nie zostawała. Lambert biskup krakowski doradził małżonkom, by udać się z prośbami do grobu św. Idziego, którego ciało w klasztorze Benedyktynów we Francyi spoczywało i cudami słynęło. Z porady biskupiej wyprawiono tamże poselstwo z wielkiemi podarunkami i listem królewskim. Obdarowani zakonnicy odbyli post trzydniowy. Modły przyniosły żądany skutek. Królowa w przeciągu tej trzydniówki poczęła syna, który po zrodzeniu otrzymał na chrzcie imię Bolesław, a nazwany był Krzywoustym. Narodzenie Bolesława uznano za cud spełniony przez św. Idziego i stawiano mu w Polsce kościoły”.

Jan Długosz: „W roku 1086, Władysław Herman, dziękczyniąc za urodzenie się jego syna Bolesława, wystawił w Krakowie kościół św. Idziemu i uposażył go funduszem na utrzymanie pewnej liczby kanoników”.

Niestety - współczesne badania nie potwierdzają znajdujących się pod kościołem, jakichkolwiek pozostałości po romańskich murach.

Re: Kraków – kościół św. Idziego

: wtorek 16 cze 2015, 23:01
autor: Franek D.
Na ostatnich fotografiach Mario widać fragment krakowskiego Krzyża Katyńskiego.

W pozamykanym kościele, w jego wąskim prezbiterium, znajdują się piękne kamienne stalle, przeniesione tu od krakowskich Dominikanów, z nagrobka św. Jacka Odrowąża.
(jest to kościółek filialny oo. Dominikanów).

Dzięki mieszkającemu od 15 lat w Wieliczce „Czarnemu Aniołowi”, znany jest inny tekst Galla Anonima:

„Bolesław, książę wsławiony, z daru Boga narodzony - modły świętego Idziego - przyczyną narodzin jego. W jaki sposób się to stało, jak się Bogu spodobało, możemy wam opowiedzieć, jeśli chcecie o tym wiedzieć. Doniesiono do rodzica, któremu wciąż brak dziedzica, by ze złota kazał odlać jak najszybciej dziecka postać. Niech ją szybko śle świętemu, by pomyślność zesłał jemu. Bogu śluby niech składają i nadzieję silną mają. Szybko złoto roztopiono i posążek sporządzono, który za syna przyszłego do świętego ślą Idziego. Złoto, srebro, płaszcze cenne oraz różne dary inne, posyłają święte szaty i złoty kielich bogaty. Wnet posłowie się wybrali do krajów, których nie znali, gdy już Galię przekroczyli do Prowansji wnet przybyli. Dary posłowie oddają, mnisi dzięki im składają, cel podróży swej podają, jakość sprawy przedstawiają.Wtedy mnisi trzy dni całe pościli na Bożą chwałę - ledwie się ich post zaczyna - matka już poczęła syna. Więc posłom zapowiedzieli, co w swym kraju zastać mieli, załatwiwszy rzecz z mnichami posłańcy wracają sami. Minąwszy burgundzką ziemię wrócili, gdzie polskie plemię. Przybyli z twarzą promienną, księżnę zastając brzemienną. Takie były narodziny owego właśnie chłopczyny nazwanego Bolesławem - ojciec zwał się Władysławem. Matka zaś Judyt imieniem, za dziwnym losu zrządzeniem owa Judyt kraj zbawiła, gdy Holoferna zabiła. Ta zaś porodziła syna, co rozgromi poganina. Spisać dzieje tego księcia to cel mego przedsięwzięcia”.

Re: Kraków – kościół św. Idziego

: niedziela 24 lis 2019, 16:55
autor: Gatoma
Udało mi się przed mszą zobaczyć wnętrze kościoła i załączam fotki. Niestety wyszły trochę nieostre :( .

Re: Kraków – kościół św. Idziego

: niedziela 24 lis 2019, 18:20
autor: Karolina Kot
Jaki piękny, gotycki łuk tęczowy!
Tyle razy człowiek mijał ten kościółek i nigdy nie było okazji, żeby do wnętrza zajrzeć.