Na 42 kilometrze "kryniczanki" czyli linii kolejowej Tarnów-Leluchów leży mały przystanek Pławna. Coś mnie tam ciągło, jak przeglądałem mapy tras kolejowych. Poza tym to tylko 65 km od Bochni i w okolicach "kamienistych" Ciężkowic, więc jadę, 21 marca 2021 roku w mroźny , słoneczny poranek wyposażony w pełny sprzęt fotograficzny.
Prócz stacji na łuku , wpisanym w skłon góry z fenomenalnym kamiennym murem oporowym, mamy tu całkiem niezły nitowany most na rzece Biała tarnowska o długości (mostu) 78 metrów.
Rzeka Biała jest na tym odcinku bardzo malownicza. Płynie po kamienistym podłożu i jest optycznie bardzo czysta!
Z satysfakcją notuję, że grafficiarze tu nie dotarli , a przyczółki mostów są ozdobione całkiem fajnymi cytatami , brawo!
Ruch w niedzielę był pasażerski , a tabor zabytkowy z nieśmiertelnymi EZT przezywanymi "kiblami"
Oczywiście kręciłem tam filmik, zapraszam: