W powiecie lubańskim jest sobie taka wieś i zamek Świecie (niem: Schwertburg potem Schwerta) – nowa nazwa , po roku 1945 chyba nieco nietrafiona. No ale były przynajmniej dwa obiekty znane jako Mieczniki, pierwszy średniowieczny zameczek na wyspie w pow. dzierżoniowskim daw. Vogelgesang no i drugi w pow. kamiennogórskim.
Obecnie zamek Świecie to trwała ruina w prywatnych rękach; ogólny odbiór jest pozytywny - nareszcie uporządkowany teren i celne rekonstrukcje.
Szkoda że Ernst von Gütschow – właściciel zamku Czocha, nie zrealizował swojego planu jaki miał względem zamku Schwerta. Jakby ta rewitalizacja wyglądała w Świeciu to możemy sobie wyobrazić oglądając zrekonstruowany na jego zlecenie zamek Czocha.
Historia zamku Świecie jest znana i dość dobrze opisana, paradoksalnie, że im głębiej w wieki średnie tym dokładniej.
Najnowsze czasy znane są nieco mniej a szkoda. Interesującym etapem w historii zamku są lata gdy był on zarządzany przez Hitlerjugend i były tam organizowane obozy szkoleniowe i zloty młodzieży. Ikonografia z tego okresu pewnie gdzieś jest ale in situ zachowały się dość ciekawe artefakty.
Nie wiem czy nie zostały już zniszczone ale jest dokumentacja foto : ))
Namalowany ornament powstał prawdopodobnie w technice wałka malarskiego albo w technice patronowej.
I co ciekawe pod XX wiecznym wytworem plastycznym zaliczanym już przecież oficjalnie przez historię sztuki do kanonu sztuki III Rzeszy widzimy pozostałości wcześniejszej polichromii, prawdopodobnie barokowej.