Dziś już mało kto pamięta, że na wschód od zabudowań wsi Targowica (Tarchwitz) w gminie Ciepłowody, nieopodal nieistniejącej linii kolejowej, nad potokiem noszącym nazwę Targowicka Woda, istniał jeszcze do połowy XX wieku młyn zbożowy. Początkowo posiadał on napęd wodny, zapewne z wykorzystaniem koła, a następnie turbiny - do dziś zachował się czytelny zarys grobli otaczających suchy już obecnie staw młyński oraz kanał młynówki.
Podejrzewam, ze zakład zyskał w latach międzywojennych silnik elektryczny i został zmodernizowany.
Po II Wojnie Światowej gospodarstwo młynarskie gruntownie przebudowano (świadczy o tym zachowana na szczycie budynku data). Sam młyn nie zachował się do dziś, przetrwały jedynie budynki gospodarcze i dom młynarza.
Obecnie wszystkie obiekty tego kompleksu są opuszczone i popadają w ruinę.
W miejsce to trafiłam dzięki starym mapom, na których młyn był zaznaczony.
Ruiny odwiedziłam w kwietniu 2020 roku, kiedy całość powoli ogarniała w swe władanie wszędobylska zieloność.
Lokalizacja