Strażnicy Czasu

Nie wiem, szukam na ślepo Masz jakieś zdjęcia tego obiektu?

Na zdjęciach faktycznie wygląda to interesująco:






Pojęcia nie mam co to mogło być. Mury wyglądają na stare.

Nie śpicie? Jest dość późno może powinniśmy rozpatrzyć trasę traktu wiedeńskiego. Nowy temat? Faktem jest, że informacje o nim urywają się właśnie w tym miejscu. Przynajmniej jeśli chodzi o odcinek Grodziec - Bielsko.......

Tak, masz rację, nie śpimy.
A stare trakty kupieckie zawsze były interesujące pod względem archeologicznym.

Trakty kupieckie są baardzo interesujące. Jeśli temat się rozwinie, to przeniosę posty do osobnego wątku. Mnie osobiście ciekawi szlak handlowy z Norymbergii do Odessy, przez Kraków, Przemyśl, Lwów. To za sprawą pewnego znaleziska, które, mając lat naście wyłowiłem z Sanu pod Mostem Orląt Przemyskich w Przemyślu. Chodzi o ołowianą plombę kupiecką z godłem Norymbergii. Zdjęcia wstawię niebawem, tylko muszę je zrzucić z aparatu.

Ciekawe, czy można odtworzyć trasy starych traktów. Ten, którym ja się interesuję ma tę cechę, że po obu stronach zamku w Grodźcu zanika. o ile na zachód od zamku można ustalić jego położenie do Skoczowa - bo Franciszek Józef dbał, to w stronę Cieszyna trakt - na skutek polityki celnej cieszyńskiej tworzy odnogę, przez... Jaworzynkę
Natomiast aby połączyć obecną ulicę Sobieskiego w Bielsku z zamkiem w Grodźcu trzeba uruchomić już tylko fantazję. Trakt znika na wysokości Świętoszówki. Łaziłem, pytałem. Podobno wchodził w wąwóz pod Świętoszówką, zawijał przez Biery, ale dalej? nie wiem.... z całą pewnością domniemana strażnica jest ostatnim punktem przed Bielskiem...

Między strażnicą w Ryczowie, a Wolą Kocikową znalazłem na lidarze coś takiego. Obok podobne ujęcie strażnic w Udorzu

Oto zdjęcia ołowianej plomby kupieckiej, o której wspomniałem wyżej.


Awers przedstawia herb mały miasta Norymberga:

Herb mały jest stosowany od 1513 na pieczęciach władz miasta i urzędników miejskich.

Źródło.
Rewers niestety jest mniej czytelny:

Przedstawia najprawdopodobniej literę "N" lub "Z". Jest to oznaczenie posiadacza, najpewniej inicjał jakiejś rodziny kupieckiej.
Pytanie tylko, co ta plomba robiła na dnie Sanu.

Do dziś bezskutecznie poszukiwałem potwierdzenia tezy, jakoby strażnice mogły powstawać naprzeciwko grodów, przy kurhanach. Uparłem się jakoś wbrew wszystkiemu, zwłaszcza po poszukiwaniach wzdłuż Wiercicy po drugiej stronie Osiedla Wały.
I oto - oczywiście sprawa dotyczy Litwy i Rusi Zachodniej i dla sceptyków będzie to dalej nieprzekonywujące - Konstanty Tyszkiewicz w 1868 roku pisze, że kurhan mógł być "strażnicą, znakiem brodu przez rzekę, drogowskazem".
I nie tyle jest dla mnie istotne słowo "strażnica" ile ten "bród"

I jeszcze jedna ciekawostka. Tym razem z Muszyny. Wszyscy oczywiście znają zamek Baszta, a właściwie jego ruiny sterczące na jednym z niższych wierzchołków Koziejówki. Zawsze zastanawiano się dlaczego stał akurat tam. Może wierzchołek jest dość stromy i trudny do zdobycia, ale niewiele z niego widać. No i w latach 60-tych ubiegłego stulecia odkryto, że na kulminacji Koziejówki jest ... gródek. O wiele starszy od Baszty. Co było strażnicą stricte? Do dziś zdania są podzielone