Umieszczono go pod płaszczem ziemnym, zaopatrując w dwa pomieszczenia oddzielone od siebie przewiązką z niszami. Obiekt został wykonany z betonu.
Nie mam pojęcia, jakim celom mógł służyć, nic więcej o nim nie wiem. Trafiłam na niego przypadkowo, poszukując reliktów macew na cmentarzu żydowskim. Nie wiedziałam wcześniej o jego istnieniu, ale zaintrygował mnie na tyle, że złamałam swoje zasady i weszłam do środka.
W środku żadnych zdechłych lisów na szczęście nie było.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w lipcu 2020 roku.