Strażnicy Czasu

W odległości około 90 metrów na zachód natrafimy na ostatni zachowany w tym szeregu schron. Przetrwał w dobrym stanie, doskonale widać go z drogi.
Jego wnętrze wypełnione jest śmieciami, a nad otworem wejściowym znajdziemy powojenne napisy: resztki tajemniczej, czerwonej farby, żółte symbole "G26" oraz znaną nam już sygnaturę jednego z miłośników historii Sosnowca, przedstawiającą alfę i omegę.

O wiele ciekawszy napis można dostrzec na deklu obiektu. Wyryto tam oryginalny numer kochbunkra. O ile się nie mylę, stoi tam cyfra "242".
Lokalizacja

Z kolei ten rozbity kochbunker aktualnie jest nieco wyrwany z kontekstu, chociaż pierwotnie z całą pewnością wchodził w skład Stellung B2. Znajduje się nieopodal nasypu zlikwidowanych torów kolejowych, wiodących w kierunku także już nieistniejącego szybu "Leśna".
Wygląda na to, że schron ten osunął się z nasypu, lub - co bardziej prawdopodobne - ktoś mu w tej sztuce dopomógł.

Podczas mojej wizyty we wnętrzu obiektu walały się szczątki pluszowego tygrysa. Najwyraźniej Puchatkowi puściły nerwy.
Lokalizacja

Witam,

Ostatnio zauważyłem, że tablica pamiątkowa pojawiła się na kolejnym sosnowieckim kochbunkrze.