Przyznam, że jako osoba nieco niezorientowana, dopiero w tym miejscu zrozumiałam, o co w tym wszystkim chodzi.
Wespół z Falą zachodziliśmy w głowę, czemu te wszystkie obiekty są tak bardzo pozakopywane w ziemi, czemu strzelnice mają skierowane na zachód, skoro Polskę miały na wschodzie...
Jestem jednak urodzoną blondynką.
Jasna cholera, przecież tym wszystkim obiektom brakuje zasadniczego, kluczowego elementu - kopuły bojowej!
Schron typu Regelbau 111A, znajdujący się między domami, przy ulicy Wolności w Zbrosławicach, jest inny. Jako jeden z nielicznych obiektów Pozycji Górnośląskiej wydaje się być na czas wykończony i wyposażony w najważniejszą część założenia, czyli w trójstrzelnicową, czechosłowacką kopułę pancerną AJ/N (773 P4), sygnowaną numerem 141.
Widok kopuły momentalnie przykuł mój wzrok - chyba ostatnio zbyt wiele czasu spędziłam, szukając krzyży wykonanych ze szrapneli i wyrobiły mi się odruchy godne słynnego psa Pawłowa. Po bliższych oględzinach okazało się, że na sklepieniu, w miejscu przeznaczonym na peryskop obserwacyjny, rzeczywiście umieszczono pustą skorupę pocisku artyleryjskiego!
Sam bunkier powstał jako jednopoziomowy obiekt bojowy, którego załoga miała z założenia składać się z sześciu osób + drużyny piechoty.
Wewnątrz zachowało się kilka pomieszczeń: magazyn amunicji, izba załogi, izba drużyny piechoty, magazyn zapasów, śluza przeciwgazowa, przedsionek, izba bojową obrony bliskiej.
Niestety, nie zabrałam ze sobą latarki i postanowiłam sobie podarować samotne zwiedzanie pogrążonego w ciemności wnętrza.
Może innym razem.
Zdjęcia powstały w styczniu 2016 roku.
Lokalizacja