Przemyśl - most kolejowy z biura konstrukcyjnego Gustave’a Eiffela
: piątek 16 lis 2018, 17:11
W Przemyślu, na linii kolejowej numer 91, łączącej Kraków i Medykę, nad Sanem, pomiędzy stacjami kolejowymi Przemyśl Zasanie i Przemyśl Główny, znajduje się wyjątkowy zabytek techniki - kolejowy most kratownicowy.
Imponujący wyglądem i konstrukcją obiekt pochodzi z roku 1860 (został jednak gruntownie przebudowany w roku 1891) i jest prawdopodobnie jedyną w Polsce budowlą pochodzącą z biura konstrukcyjnego Gustave’a Eiffela.
Wiadukt, liczący 188 metrów długości, posiada dwa przęsła, różniące się między sobą wyglądem. Nosi patronat Tadeusza Porembalskiego, prezydenta Przemyśla z roku 1944.
Jak podaje Wikipedia, zabytek miał burzliwą historię:
Tymczasem przyszłość tego wyjątkowego mostu wydawła się być przez chwilę zagrożona i chyba nadal nie jest do końca pewna.
21.06.2016.
Cały artykuł: portalprzemyski.pl
Ostatecznie stanęło na tym, że obok zabytkowego mostu ma stanąć nowy, pylonowy. Prace budowlane miałyby ruszyć w 2019 roku. Czy tak się stanie? Zobaczymy.
Niżej prezentowane zdjęcia wykonaliśmy w listopadzie 2018 roku.
Nagrałam także filmik z przejeżdżającym pociągiem, ale jego maszynista, widząc nas na poboczu, z uśmiechem na ustach zatrąbił. Wystraszyłam się jak głupia! W efekcie na nagraniu obraz podskakuje gwałtownie oraz słychać bardzo brzydkie przekleństwo, przez co materiał nie nadaje się do publikacji.
Lokalizacja
Imponujący wyglądem i konstrukcją obiekt pochodzi z roku 1860 (został jednak gruntownie przebudowany w roku 1891) i jest prawdopodobnie jedyną w Polsce budowlą pochodzącą z biura konstrukcyjnego Gustave’a Eiffela.
Wiadukt, liczący 188 metrów długości, posiada dwa przęsła, różniące się między sobą wyglądem. Nosi patronat Tadeusza Porembalskiego, prezydenta Przemyśla z roku 1944.
Jak podaje Wikipedia, zabytek miał burzliwą historię:
W marcu 1915 został wysadzony przez Austriaków, a następnie odbudowany w 1916 roku.
W listopadzie 1918 stanowił obiekt walk polsko-ukraińskich.
29 września 1939, podczas ataku ZSRR na Polskę, wizytował go Nikita Chruszczow – wówczas członek Rady Wojennej Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego.
Po podziale Polski w wyniku Paktu Ribbentrop-Mołotow, od 1939 do 1941 stanowił przejście graniczne między strefą okupacyjną niemiecką i radziecką. W dniach 22-27 czerwca 1941, z uwagi na swoje strategiczne znaczenie, był przedmiotem zaciętych walk niemiecko-radzieckich.
W roku 1944 był przygotowany przez Niemców do wysadzenia, jednak ostatecznie został uratowany dzięki żołnierzom Armii Krajowej, którzy unieszkodliwili większość podłożonych przez Niemców ładunków wybuchowych. Uszkodzony most został naprawiony po II Wojnie Światowej i służy pasażerom pociągów do dziś.
Tymczasem przyszłość tego wyjątkowego mostu wydawła się być przez chwilę zagrożona i chyba nadal nie jest do końca pewna.
Czy most kolejowy w Przemyślu zostanie zburzony? Ruszyła akcja, aby go ocalić
Most kolejowy na rzece San w Przemyślu ma 125 lat i prawdopodobnie jest jedyną w Polsce konstrukcją zaprojektowaną w biurze Gustave’a Eiffel’a. Niewątpliwie jest on historyczną częścią naszego miasta, ale ze względu na na stan zmierzający ku ruinie, na pewno nie tą, którą moglibyśmy się poszczycić. Teraz pojawiły się sygnały o możliwości jego wyburzenia. Przemyska Kongregacja Kupiecka oraz stowarzyszenie Kaponiera – Przemyski Obszar Warowny podejmują akcję ratowania mostu.
W związku z nieoficjalnymi informacjami o możliwości wyburzenia mostu kolejowego na Sanie, stowarzyszenia Przemyska Kongregacja Kupiecka i Kaponiera Obszar Warowny podejmują akcję, której celem jest uratowanie wizerunkowego symbolu miasta jakim jest ten most oraz uruchomienie połączenia połączenia dla Przemyśla dla szybkich pociągów Pendolino.
Przede wszystkim zależy nam na tym, aby most został uratowany przed zniszczeniem, aby został utrzymany w historycznym kształcie. “Uratujmy most” to hasło akcji, którą przygotowaliśmy – mówi v-ce prezes Przemyskiej Kongregacji Kupieckiej Maciej Dębicki – Parę miesięcy temu, za 25 mln zł został wyremontowany dworzec PKP w Przemyślu, lecz nie znalazły się pieniądze na remont mostu kolejowego. Nie zostanie on wyremontowany, ponieważ nie został wpisany w plany modernizacji linii kolejowej na trasie Rzeszów-Medyka. Nie chcemy aby Przemyśl podlegał marginalizacji. Dlaczego właśnie nasze miasto ma być wyłączone z szybkiego transportu?
(...)
Organizatorzy akcji proponują kilka wariantów rozwiązania sprawy mostu, tak aby doszło do jego rozbiórki. Pierwszym pomysłem jest remont starego mostu. Z nieoficjalnych informacji, jakie uzyskały stowarzyszenia wynika, że obecny stan mostu kolejowego nie jest pozbawiony możliwości jego ratunku jeśli chodzi o nowoczesną linię kolejową, tak aby mogły przejeżdżać przez niego pociągi szybkiego ruchu.
Jeśliby jednak zaniedbania w utrzymaniu zabytku okazały się tak duże, że most w dłuższym okresie czasu nie mógłby jednak dźwigać ciężkich transportów, można zastosować wariant z Krościenka nad Dunajcem. Tam obok starego, przedwojennego i jednojezdniowego mostu dobudowano obok drugi bliźniaczy. Po wykończeniu i renowacji, zwarta konstrukcja nie pozwala dostrzec, która część jest nowa, a która zabytkowa. W tamtym wypadku udało uratować się historyczną konstrukcję. Dodając drugi pas jezdni powiększono funkcjonalność mostu, zachowując przy tym oryginalny wygląd.
21.06.2016.
Cały artykuł: portalprzemyski.pl
Ostatecznie stanęło na tym, że obok zabytkowego mostu ma stanąć nowy, pylonowy. Prace budowlane miałyby ruszyć w 2019 roku. Czy tak się stanie? Zobaczymy.
Niżej prezentowane zdjęcia wykonaliśmy w listopadzie 2018 roku.
Nagrałam także filmik z przejeżdżającym pociągiem, ale jego maszynista, widząc nas na poboczu, z uśmiechem na ustach zatrąbił. Wystraszyłam się jak głupia! W efekcie na nagraniu obraz podskakuje gwałtownie oraz słychać bardzo brzydkie przekleństwo, przez co materiał nie nadaje się do publikacji.
Lokalizacja