Strzelin - ruiny browaru Jaeckela
: piątek 23 sie 2019, 15:56
W centrum Strzelina, przy ulicy Brzegowej, mniej więcej na linii dawnych murów miejskich (tuż obok zachowała się Baszta Prochowa), znajdują się rozległe i systematycznie popadające w ruinę zabudowania dawnego browaru parowego.
Był to duży obiekt murowany z cegły, wybudowany na przełomie XIX i XX wieku. W jego skład wchodziły budynki produkcyjne (najstarszy pochodzący z 1880) oraz kotłownia z kominem z końca XIX wieku (tu i ówdzie zachowały się daty i skute po wojnie napisy"Eraut").
Browar należał do strzelińskiego piwowara, Roberta Jaeckela. Jeśli wierzyć przekazom, przez lata powstawało w nim wyśmienitej jakości piwo.
Po śmierci właściciela znany już szeroko browar prowadziła jego żona, Marta Jaeckel, która przekształciła go w spółkę o nazwie "Robert Jaeckel Lagerbierbrauerei AG".
W roku 1928 zakład został przejęty przez berliński koncern Shultheissa. Zamknięto go ostatecznie w roku 1936.
Zniszczony w czasie działań wojennych (rok 1945) browar nigdy już nie podjął pracy. W części zabudowań urządzono magazyny.
Nieremontowany od lat, malowniczy kompleks budynków z jasnym kominem kotłowni oraz słodownią z charakterystycznymi kominami z nakładkami przypominającymi strażacki hełm z roku na rok popada w coraz większą ruinę.
A szkoda, bo mógłby stać się prawdziwą atrakcją turystyczną.
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2019 roku.
Lokalizacja
Był to duży obiekt murowany z cegły, wybudowany na przełomie XIX i XX wieku. W jego skład wchodziły budynki produkcyjne (najstarszy pochodzący z 1880) oraz kotłownia z kominem z końca XIX wieku (tu i ówdzie zachowały się daty i skute po wojnie napisy"Eraut").
Browar należał do strzelińskiego piwowara, Roberta Jaeckela. Jeśli wierzyć przekazom, przez lata powstawało w nim wyśmienitej jakości piwo.
Po śmierci właściciela znany już szeroko browar prowadziła jego żona, Marta Jaeckel, która przekształciła go w spółkę o nazwie "Robert Jaeckel Lagerbierbrauerei AG".
W roku 1928 zakład został przejęty przez berliński koncern Shultheissa. Zamknięto go ostatecznie w roku 1936.
Zniszczony w czasie działań wojennych (rok 1945) browar nigdy już nie podjął pracy. W części zabudowań urządzono magazyny.
Nieremontowany od lat, malowniczy kompleks budynków z jasnym kominem kotłowni oraz słodownią z charakterystycznymi kominami z nakładkami przypominającymi strażacki hełm z roku na rok popada w coraz większą ruinę.
A szkoda, bo mógłby stać się prawdziwą atrakcją turystyczną.
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2019 roku.
Lokalizacja