Już na pierwszy rzut oka wydał mi się stary i wyjątkowo cenny, w efekcie wzbudzając moje niezdrowe zainteresowanie i generując całą serię prób wsadzenia aparatu fotograficznego za szczebelki bramy.
Na kamieniu, najpewniej nadal znajdującym się in situ, zostały bowiem wygrawerowane pozawijane litery, których układ silnie sugeruje inicjały króla pruskiego Fryderyka II.
Trudno jest go wypatrzyć. Niewielki kamień z wyrytym znakiem ginie w trawie przy pozostałościach kozielskiego zamku. Niewiele o nim wiadomo, ale mimo to dla lokalnej historii może być on bardzo cenny.
– Boję się, że pewnego dnia wjedzie tu jakiś ciężki sprzęt budowlany i nieopatrznie go zniszczy – mówi Bogusław Rogowski.
Rogowski zaproponował, aby kamień przenieść przed Muzeum Ziemi Kozielskiej. W tej sprawie wystąpił już do prezydenta Kędzierzyna-Koźla z prośbą o rozpoczęcie działań, które umożliwią przeniesienie i wyeksponowanie kamienia w roli obiektu muzealnego przy wejściu do pobliskiej baszty – podobne zabytki już się tam znajdują. Nadal nie uzyskał jednak odpowiedzi, czy taka operacja będzie możliwa.
- Znaki na kamieniu to prawdopodobnie inicjały króla pruskiego Fryderyka II, który panował do roku 1786. Kamień ma więc około 250 lat. Bardzo podobne inicjały umieszczono na monecie bitej w tamtym czasie we Wrocławiu. Sądzę, że kamień umieszczono tu na pamiątkę jednej z wielu wizyt w dawnej twierdzy Cosel, które król składał przy okazji goszczenia u sławięcickiego księcia Hohenlohe. Razem polowali na jelenie – podejrzewa Bogusław Rogowski.
Niewykluczone, że jeśli rzeczywiście jest to kamień upamiętniający królewską wizytę, umieszczono pod nim jakiś artefakt, jak to miano w zwyczaju w takich sytuacjach, ale to potwierdzić mogą jedynie ewentualne prace archeologiczne.
Rogowski proponuje również, aby przed wejście do baszty przeniesiony został wielki granitowy kamień młyński z dawnej fabryki celulozy w Porcie, który dziś leży na trawie obok wieży widokowej bez żadnej informacji o jego pochodzeniu. To jedna z niewielu pamiątek, które zachowały się po największym niegdyś zakładzie pracy w dawnym powiecie kozielskim.
Źródło: Lokalna24.pl
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2016 roku.