Cmentarz został założony w XIX wieku, a dokładniej w 1814 roku. Najstarszy nagrobek pochodzi z 1821 roku, inne źródła podają macewę z 1824, a szetl z 1862 r. należącą do Berty Breslauer (1792–1862) Najstarszym, już nie zachownaym był nagrobek Gin Blondowskiej pochodzący z 10 marca 1809 roku-czyli jeszcze przed założeniem cmentarza. Znajduje się on na brzegu młynówki przez co okolica zwana była "Żydowską Szwajcarią". W 1939 r. cmentarz przeszedł na własność Zrzeszenia Żydów w Niemczech (Reichsvereinigung der Juden in Deutschland). Podczas II wojnie światowej nekropolia nie uległa zniszczeniu. Kirkut ma powierzchnię ok. 0,45ha i mieści około 400 nagrobków-inne źródła mówią o 200. Bardziej prawdopodobne jest iż są to liczby nagrobków przed wojną(400) i po wojnie (200). Obecnie raczej jest ich tam ok. 60.
W 1988 roku kirkut w Oleśnie został wpisany do rejestru zabytków.Uporządkowanie obiektu rozpoczęto dopiero w latach 90-tych, za sprawą pani Władysława Kotowicz, która pozyskała środki na jego częściową restaurację od prof. Marvina Meistricha ze Stanów Zjednoczonych.
Teren jest w całości ogrodzony ceglanym murem. Granice nekropolii są zachowane i zgodne z granicami z 1939 roku.
Kirkut w przeciwieństwie do innych tego typu obiektów znajduje się miedzy domami-dosłownie nimi otoczony. Do środka wchodzi się przez dom przedpogrzebowy Bet Tahara wybudowany w 1868 roku. Drzwi są zamknięte na kłódkę, a klucze w gminie żydowskiej chyba w Opolu.
Zanim zdążyliśmy cokolwiek pomyśleć z domu obok wybiegł bardzo miły facet który pokazał jak się dostać do środka - wystarczy przesunąć drzwi po szynach . W środku domu w rogu tajemnicza misa, służącą do ablucji, rytualnego oczyszczenia. Do lat 60 tych XX w. znajdował się w niej jeszcze stół rytualny na którym kładziono zwłoki.
Sam kirkut jest dość zadbany. Co prawda niektóre z nagrobków leżą, mur miejscami posiada ubytki ale generalnie jest w dobrym stanie. Mimo to nie przypadł mi do gustu. Czemu? Nie mam pojęcia...
Przykład inskrypcji z nagrobka
“Tu został pochowany Pan Nisan Kampan Kac z Cohenów. Sprawiedliwy i uczony. Jego życie wysłane było dobrymi uczynkami. Strumienie łez popłynęły z mych oczu z powodu jego śmierci. Oby jego dusza wpleciona była w węzełek życia wiecznego”
W Opolu można otrzymać folder odnośnie historii kirkutu w siedzibie OHP.
Ewa Cichoń w swoim opracowaniu o oleskich Żydach zamieściła częściowy wykaz nazwisk widniejących na nagrobkach:
Salo Lewin (kaznodzieja),
Hermann Ludwig Richter (1832–1902),
Natan Altmann (1801–1864),
Helene Altmann z domu Heimann (ur. 1850),
Marcus Heilborn (1840–1885),
Bertha Neumann (1840–1937),
Martin Cohn (1885–1912),
Isaak Zwieg,
Siegmunt Wartenberger,
Rosa Wartenberger (1866–1931),
Jakob Wartenberger (1864–1934),
Marianne Silbermann (1793–1877),
Adelheid Ritter z domu Mehrländer (1877–1914),
Rikel Tränkel,
Moritz Schönfeld (1820–1896),
Luis Joseph Weigert,
Flora Weigert (ur. 1850),
Löbel Friedländer,
Rozalie Friedländer z domu Lomnitz,
Samuel Zweig (1813–1849),
Raphael Heilborn (1820–1885),
Dorel Freund,
Friedericke Freund (zm. 1875),
Samuel Mistowil,
Dawid Jereslaw,
Joseph Rund,
Helene Hoehm (1820–1885),
dr Joseph Rosental (1817–1887),
Sigried Schlesiner (1835–1896).
W archiwach Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie zachował się przesłany w 1994 list, w którym jeden z miejscowych społeczników opisuje powojenne dzieje cmentarza w Olesnie: "Do 1975 r. urząd powiatowy w Olesnie opłacał człowieka, który pilnował porządku i samego cmentarza. Po reformie administracyjnej zmieniło się to na niekorzyść. Przybyłem do Olesna w 1974 r. i pamiętam ten cmentarz jako obiekt zadbany, otoczony ceglanym murem, porośnięty krzewami, ale nienaruszony. (.....) Na początku lat osiemdziesiątych w mieście zaczęto mówić o potrzebie uporządkowania tego cmentarza. Zrobiła to młodzież, wycinając dzikie drzewa i przy okazji udostępniając wejście na cmentarz. Przy najbliższej okazji złożyłem na cmentarzu wizytę i stwierdziłem, że ponad sto płyt nagrobnych i pomników "przewędrowało" z grobów i jest złożonych koło bramy. Dziś już ich nie ma, runął również stojący na skarpie ceglany mur. (....) Były próby zainteresowania losem cmentarza Fundacji Nissenbaumów, ale z odpowiedzi wynikało, że mają mało pieniędzy".
Więcej o historii żydów w Oleśnie: http://lasowice.eu/readarticle.php?arti ... rowstart=0
źródła http://opolskie.regiopedia.pl/wiki/hist ... -w-olesnie ; wirtualny szetl ; http://www.kirkuty.xip.pl/olesno.htm