Lista Grundmanna – szczegółowa relacja z akcji zabezpieczania dzieł sztuki na Dolnym Śląsku. Jej przebieg i kulisy tworzenia ponad 100 składnic, w których przechowywano bezcenne skarby kultury, wzbogaca 300 niepowtarzalnych fotografii.
W czasie drugiej wojny światowej Dolny Śląsk był miejscem szczególnym. Właśnie tam, z dala od linii frontu, rozpoczęto budowę największej kwatery Adolfa Hitlera, ulokowano liczne zakłady zbrojeniowe i tajne laboratoria badawcze. Na Dolny Śląsk ewakuowano również ludność cywilną z obszarów zagrożonych alianckimi nalotami i sprowadzono olbrzymią ilość dóbr materialnych. Najcenniejszymi skarbami nie były jednak depozyty bankowe, złoto zrabowane w krajach okupowanych czy surowce niezbędne do prowadzenia wojny, ale dzieła sztuki. Wśród nich znajdowały się setki kolekcji prywatnych i publicznych, dziesiątki tysięcy obrazów, rzeźb, grafik, unikalne dokumenty archiwalne, cenne księgozbiory i numizmaty.
Bezpieczne schronienie zapewniły im dolnośląskie pałace, zamki i kościoły, a opiekę nad nimi sprawował prof. Günther Grundmann, regionalny konserwator zabytków, który do dziś uchodzi za postać kontrowersyjną i zagadkową.
Źródło
Rok wydania: 2015
Autorzy: Jacek M. Kowalski, Robert J. Kudelski, Robert Sulik
Czytam sobie i włos mi się jeży... Wygląda na to, że większość skarbów muzealnych III Rzeszy przetrwała II Wojnę Światową niemal do jej samego końca.
A potem nadeszła Armia Czerwona...
Część zbiorów wywieziono na wschód, ale wiele przepadło, zniszczonych przypadkowo lub z rozmysłem, zaniedbanych, wystawionych na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Wojna to straszliwe zło.