Strażnicy Czasu

W czerwcu 2019 roku robotnicy pracujący w obrębie ulicy Józefa Dietla w Krakowie, na wysokości wylotu ulicy Stradomskiej, natknęli się na kamienną konstrukcję.
Prace zostały wstrzymane, a na teren budowy wkroczyli archeolodzy, od początku zresztą nadzorujący przedsięwzięcie.
Szybko okazało się, że tajemniczy obiekt to relikty przyczółków dawnego mostu z początku XIX wieku, łączącego niegdyś Stradom z Kazimierzem.
W tym miejscu przepływała niegdyś Stara Wisła, która z czasem stała się taką wylęgarnią wszelakiej zarazy, że pod koniec lat 80. XIX wieku zdecydowano się ją zasypać.
Tak powstały Planty Dietlowskie i dzisiejsza ulica Józefa Dietla.

Most Stradomski, którego pozostałości odkryto, był wykonany z drewna, ale posiadał dwa kamienne przyczółki, dwa przęsła drewniane i kamienny filar pośrodku koryta rzeki. Wybudowano go w miejscu zniszczonego przez ogromną powódź z roku 1813 Mostu Królewskiego (Pons Regalis). Nowa konstrukcja powstała według projektu Augusta Plasqude w latach 1824–1827. Co ciekawe - do budowy użyto materiału pozyskanego ze zburzonej Bramy Grodzkiej.
Według przekazów jezdnia mostu prezentowała się bardzo elegancko: ozdobiono go bowiem żelazną balustradą oraz dwiema latarniami.

Zdjęcia wykonaliśmy w czerwcu 2019 roku.

Podczas prac odkryto coś jeszcze. Wzdłuż ulicy Józefa Dietla odsłoniły się tajemnicze, sklepione kolebkowo piwnice ceglane.
Na razie nie wiadomo do końca, z jakiego obiektu pochodzą i jak należy je datować. Mówi się, że są to pozostałości XIX - wiecznej kamienicy.