Tarnawa koło Łapanowa - średniowieczne grodzisko "Mazurowe"
: piątek 13 lut 2015, 21:42
Według informacji zawartych w literaturze oraz map, we wsi Tarnawa, położonej w powiecie bocheńskim, w gminie Łapanów, na wzniesieniu zwanym Grodźcem, miało znajdować się średniowieczne grodzisko stożkowate.
Podczas naszej wizyty w kwietniu 2011 roku długo i uparcie penetrowaliśmy całe wzgórze, a w zasadzie niemal cały obszar Woli Tarnawskiej, przysiółka wsi, położonego najwyżej.
Trzy osoby przez trzy godziny zawzięcie łaziły z góry na dół, ze szczytu, nad samą rzeczkę Tarnawkę, sprawdzając każdy cypel i każde zagłębienie terenu - bez rezultatu.
Albośmy ślepi byli, albo mieliśmy takiego pecha - nie wiem. Grodziska w każdym razie nie znaleźliśmy.
Kiedy zmęczeni i zrezygnowani chcieliśmy już zawracać, niespodzianie natknęliśmy się na spacerującego po lesie mężczyznę.
Pan Jan, bardzo sympatyczny mieszkaniec Woli Tarnawskiej, bardzo nam pomógł. Co prawda nie znał położenia wzmiankowanego w literaturze grodziska na "Trutowisku", ale za to obiecał nam pokazać inną warownię, położoną - jak się okazało - na terenie będącym jego własnością.
Wkrótce stanęliśmy na cyplu, górującym ponad dopływem Tarnawki w miejscu zwanym "Mazurowym" (od nazwiska właściciela).
Od razu zauważyliśmy wał, fosę oraz kopiec...
Źródło: czasbochenski.pl
Postać naszego przewodnika wymaga chwili uwagi.
Pole i las w Woli Tarnawskiej pozostawały w jego rodzinie "od zawsze".
Z ojca na syna przechodziła także opowieść, że w miejscu, gdzie znajduje się kopiec na "Mazurowym", stał niegdyś jakiś dom.
Pan Jan nie posiada internetu, nie czytywał również książek o tematyce archeologicznej. Mimo to pokazywał nam dokładnie (kulturalnie używając do tego celu laski, jako wskaźnika), gdzie znajdowały się zabudowania, którędy mieszkańcy schodzili schodkami nad potok po wodę, gdzie wznosiła się niegdyś brama, gdzie biegła droga...
W jego świadomości grodzisko funkcjonowało jako pozostałość po jakiejś starej siedzibie ludzkiej.
Czy wiedza ta mogła być przekazywana z pokolenia na pokolenie od czasów średniowiecza?
Strażnik Grodziska, pan Jan, zgodził się na publikację przedstawiającego go zdjęcia. Marzy mu się rozsławienie reliktów malutkiej warowni w świecie oraz ciągnące tam tłumy turystów. Chciałby dokonać rekonstrukcji strażnicy, a przynajmniej ustawić tabliczkę informacyjną oraz poprowadzić oznakowany szlak. Brakuje mu jednak sponsora.
Zapewniłam naszego przewodnika, że opiszę zabytek w internecie.
Pan Jan odpowiedział: "Dobrze! Żeby wszyscy wiedzieli, żeby wiedzieli! Żeby wiedzieli!"
Widok grodziska na LIDARze w Geoportalu
Lokalizacja na Wikimapii
Przyznam szczerze, że do wzgórza Grodziec, Trutowiska i domniemanego drugiego grodziska zupełnie straciłam serce. Moim zdaniem albo nic tam nie ma, albo się nie zachowało.
Mimo wielu prób (w sumie było tego sześć wypraw) i starannych poszukiwań, poza "Mazurowym" nie udało mi się trafić na żadne inne relikty warowni.
Mam nadzieję, że się tym miejscem ktoś inny zajmie, ja mam dość.
Podczas naszej wizyty w kwietniu 2011 roku długo i uparcie penetrowaliśmy całe wzgórze, a w zasadzie niemal cały obszar Woli Tarnawskiej, przysiółka wsi, położonego najwyżej.
Trzy osoby przez trzy godziny zawzięcie łaziły z góry na dół, ze szczytu, nad samą rzeczkę Tarnawkę, sprawdzając każdy cypel i każde zagłębienie terenu - bez rezultatu.
Albośmy ślepi byli, albo mieliśmy takiego pecha - nie wiem. Grodziska w każdym razie nie znaleźliśmy.
Kiedy zmęczeni i zrezygnowani chcieliśmy już zawracać, niespodzianie natknęliśmy się na spacerującego po lesie mężczyznę.
Pan Jan, bardzo sympatyczny mieszkaniec Woli Tarnawskiej, bardzo nam pomógł. Co prawda nie znał położenia wzmiankowanego w literaturze grodziska na "Trutowisku", ale za to obiecał nam pokazać inną warownię, położoną - jak się okazało - na terenie będącym jego własnością.
Wkrótce stanęliśmy na cyplu, górującym ponad dopływem Tarnawki w miejscu zwanym "Mazurowym" (od nazwiska właściciela).
Od razu zauważyliśmy wał, fosę oraz kopiec...
Na południowym cyplu sąsiedniego wzgórza Dąbrowa zwanego również Groniem, na wysokości około 280 m npm, tuż przy granicy z sąsiednią wsią Szykiem, znajduje się drugie z lokalnych grodzisk, zwie się „Mazurowe”. Zajmuje ono brzeg wzgórza nad potokiem, prawym dopływem Tarnawki, tuż przy jego ujściu do wspomnianej rzeczki. To grodzisko jak i poprzednie na Grodźcu ma znacznie zatarte już kształty.
Źródło: czasbochenski.pl
Postać naszego przewodnika wymaga chwili uwagi.
Pole i las w Woli Tarnawskiej pozostawały w jego rodzinie "od zawsze".
Z ojca na syna przechodziła także opowieść, że w miejscu, gdzie znajduje się kopiec na "Mazurowym", stał niegdyś jakiś dom.
Pan Jan nie posiada internetu, nie czytywał również książek o tematyce archeologicznej. Mimo to pokazywał nam dokładnie (kulturalnie używając do tego celu laski, jako wskaźnika), gdzie znajdowały się zabudowania, którędy mieszkańcy schodzili schodkami nad potok po wodę, gdzie wznosiła się niegdyś brama, gdzie biegła droga...
W jego świadomości grodzisko funkcjonowało jako pozostałość po jakiejś starej siedzibie ludzkiej.
Czy wiedza ta mogła być przekazywana z pokolenia na pokolenie od czasów średniowiecza?
Strażnik Grodziska, pan Jan, zgodził się na publikację przedstawiającego go zdjęcia. Marzy mu się rozsławienie reliktów malutkiej warowni w świecie oraz ciągnące tam tłumy turystów. Chciałby dokonać rekonstrukcji strażnicy, a przynajmniej ustawić tabliczkę informacyjną oraz poprowadzić oznakowany szlak. Brakuje mu jednak sponsora.
Zapewniłam naszego przewodnika, że opiszę zabytek w internecie.
Pan Jan odpowiedział: "Dobrze! Żeby wszyscy wiedzieli, żeby wiedzieli! Żeby wiedzieli!"
Widok grodziska na LIDARze w Geoportalu
Lokalizacja na Wikimapii
Przyznam szczerze, że do wzgórza Grodziec, Trutowiska i domniemanego drugiego grodziska zupełnie straciłam serce. Moim zdaniem albo nic tam nie ma, albo się nie zachowało.
Mimo wielu prób (w sumie było tego sześć wypraw) i starannych poszukiwań, poza "Mazurowym" nie udało mi się trafić na żadne inne relikty warowni.
Mam nadzieję, że się tym miejscem ktoś inny zajmie, ja mam dość.