forty44 pisze:Kiedyś był artykuł o zbiornikach w Warszawie (warschauer44) ale nie mogę go znaleźć, a nie pamiętam czy były tam plany z wymiarami które mogłyby pomóc w identyfikacji.
O zbiornikach to nie kojarzę, był na pewno o biernej niemieckiej opl, nie chwaląc się mój. Dziś po upływie 4 lat od jego wydania wiele się zmieniło tj. pojawiły się nowe przekazy i kwity
Zbiorniki ppoż Niemcy, zaczęli budować tak na szerszą skalę od końca 1940, następnie w 1941 (przygotowanie ataku na ZSRR) i w latach późniejszych, na ulicach miast pojawiało się ich więcej aż do apogeum czyli od końca 1943 do 1944 roku. W tym iż, w pierwszym programie ich budowy generalnie objęty był obszar Rzeszy dopiero na przełomie 1943/44 pojawiały się w GG.
Problemem z ich datowaniem jest to że te PRL-owskie i te wojenne są do siebie podobne i bez większych prac odkrywkowych nie da się na 100% sprawdzić czy są niemieckie czy już polskie. Tutaj na pomoc mogą przyjść zdjęcia lotnicze z lat okupacji lub tuż powojenne ale niestety jak napisałeś dla większej części kraju są one trudno dostępne (nakłady finansowe
) Na pomoc mogą również przychodzić dokumentacja budowlana - o ile jest zachowana - w przypadku zbiorników w miastach budowanych dla ogółu ludności, dokumentacja generalnie jest zachowana, natomiast w przypadku PKP o ile przetrwała wojnę mogła zostać w latach 90 XX wieku, dosłownie wywalona do kosza na śmieci, co też się stało z dokumentacją powojennej OPL w DOKP.
Zbiorniki rodowodem okupacyjnym są na planach mi. kwadratu, prostokąta, trapezu (a więc takie jak również budowano po wojnie) a wymiary czy sama głębokość bywała różna, z tego co udało mi się wychwycić z dokumentacji część z nich miała zaokrąglone zewnętrzne krawędzie oraz to że do ich środka, prowadziły drewniane schody, no ale na Twoich zdjęciach schodki są betonowe a krawędzie bez zaokrągleń co ich absolutnie nie wyklucza z rodowodu okupacyjnego. Na pewno na ich kształt wynikały czynniki związane z terenem oraz zamysły projektanta co ciekawe wiele z nich tuż po napełnieniu wodą przeciekało (np. zalewając piwnice sąsiednich budynków), co wiązało się z następnymi pracami naprawczymi które w niektórych miastach trwały przez cały okres wojny.