W 2016 r. pisałem w wątku, że Pomnik Światowida oraz rosnący obok Pomnik Przyrody stanowią atrakcję dla zagranicznych turystów odpoczywających pod Wawelem.
Kwitnący na różowo przedwojenny kasztanowiec o rozłożystych konarach stanowił wówczas dyskusyjną atrakcję. Zagraniczni turyści masowo wchodzili na jego ramiona i robili sobie zdjęcia na tle Wawelu.
W 2018 r. za sprawą krakowskiej aktywistki p. Katarzyny Pilitowskiej niszczejące drzewo zostało ogrodzone słupkami z rozciągniętą wokół niego liną.
W 2021 r. - podczas nawałnicy 10 lipca - krakowski Pomnik Przyrody runął!