Jest nią samotna, wysoka na około 8 metrów skała, zbudowana z piaskowców górnej kredy. Nie sposób jej nie zauważyć.
Osobliwość ta jest nazywana Czarcią lub Diabelską Maczugą (Der Teufelsstein) i oczywiście owiana jest legendami. Ta najbardziej znana opowiada o diable i nieodległym klasztorze w Krzeszowie.
- WikipediaW XII wieku, kiedy cystersi budowali klasztor tak to rozzłościło diabła, który zamieszkiwał tamtejsze okolice, że postanowił go zniszczyć, zrzucając na niego głaz. Musiał to zrobić w nocy, zanim pierwszy kur zapieje, bo o świcie tracił moc. Gdy leciał z głazem w stronę Krzeszowa i był już nad Gorzeszowem wtedy koguty zaczęły piać i diabeł upuścił głaz, który spadł nieopodal gorzeszowskiej karczmy.
Inna legenda nadmienia o istnieniu w tym miejscu pogańskiego miejsca kultu bądź świątyni, co wykluczonym nie jest, biorąc pod uwagę wyjątkowość skały.
Co prawda po II Wojnie Światowej skała popadła w zapomnienie i zarosła, stając się niemal niewidoczna latem, jednak obecnie miejsce jest bardzo zadbane, ogrodzone, zaopatrzone w tablicę informacyjną oraz stoliki biwakowe.
Z Czarcią Maczugą związana jest jeszcze jedna ciekawostka: to tak naprawdę jednocześnie pomnik i miejsce pamięci.
W roku 1913 umieszczono na niej bowiem tablicę upamiętniającą setną rocznicę słynnej Bitwy Narodów pod Lipskiem (Völkerschlacht bei Leipzig).
Zdjęcia wykonaliśmy w sierpniu 2020 roku.
Lokalizacja