Strażnicy Czasu

W Brzezinach Śląskich, dzisiejszej dzielnicy Piekar, przy ulicy Siemianowickiej, obok ogródków działkowych, za przystankiem autobusowym, znajduje się ciekawa, betonowa konstrukcja, wyglądająca na schron przeciwlotniczy. Latem jest ona praktycznie niewidoczna zza otaczającej ją roślinności.
Lokalizacja
Po bliższym przyjrzeniu się stwierdzić można, że przedstawia ona sobą przykryty ziemnym płaszczem wydłużony obiekt o kształcie czworoboku, posiadający od frontu wejście główne oraz dwa otwory awaryjne, umiejscowione od zachodu.
Zastanawialiśmy się, co to za konstrukcja, kto ją zbudował i z jakiego okresu pochodzi. W dyskusji wzięło udział kilka osób z naszego Forum, a Velder sprawdził, czy we wnętrzu nie ma czasem widocznej przeciwodpryskowej siatki Ledóchowskiego.
Ostatecznie uznaliśmy, że jest to schron niemiecki, a jego niespotykany wygląd zapewne należy wiązać z tym, iż powstał wcześniej niż powszechnie znane strzeliny przeciwlotnicze. O "niemieckości" świadczyłoby także umiejscowienie otworów awaryjnych.

Co było powodem wzniesienia tej konstrukcji? Nie potrafię tego na razie wyjaśnić. Faktem jest, iż tuż obok przebiegała przedwojenna granica polsko - niemiecka (zachował się do dziś budynek komory celnej), a w pobliżu ulokowane było torowisko kolejowe. Może z czasem uda się rozwiać wątpliwości związane z tym miejscem, może nie.
Ode mnie kilka zdjęć obiektu z zewnątrz (do środka nie właziłam, bo się najzwyczajniej w świecie bałam).
Zdjęcia wykonałam w marcu 2017 roku.

Dorzucę też swoje zdjęcia, chociaż najlepszej jakości one nie są.
Korytarz prowadzący od głównego wejścia jest zamurowany, ale do środka można wejść awaryjkami. Wnętrze schronu było zalane podczas mojej wizyty, więc jak ktoś planuje go zwiedzić, to polecam na wszelki wypadek zabrać ze sobą gumowce .

Na koniec, moja skromna próba naszkicowania planu schronu . Rysowałem z pamięci, więc pewnie będą spore rozbieżności z rzeczywistością.

Ostatnio obok schronu (który latem jest tak zarośnięty, że nawet do niego nie próbowałam podchodzić) pojawiła się ciekawa tablica informacyjna.
Znajdziemy na niej opis obiektu, rekonstrukcję jego planu (nie byłam w środku, więc nie potrafię się do tego schematu odnieść, ale chyba praca Veldera jest lepsza, bo wejścia są prawidłowo usytuowane), a także zdjęcia, które wyglądają znajomo i jest nam z tego powodu miło.

Podobne tablice znajdziemy także w innych miejscach Piekar Śląskich, między innymi obok punktu oporu "Dąbrówka Wielka".
Bardzo fajna inicjatywa!