Postautor: Karolina Kot » piątek 16 gru 2016, 19:40
A oto prawdziwy rarytas, pochodzący ze stolicy. Ukryty wśród współczesnych grobów, bardzo zniszczony pomnik z zupełnie nieczytelną inskrypcją i odłamanym krzyżem posiada świetnie zachowaną sygnaturę „J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71".
Podejrzewam, że przetrwała ona w tak dobrym stanie tylko dlatego, iż przez lata była przysłonięta warstwą betonu.
Architekt Józef Norblin (skończył Politechnikę Drezdeńską) i Stefan Bartmański, wykształcony artysta, pobierający nauki zarówno w murach krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, jak i w Szkole Przemysłowej w Friedebergu, stworzyli wspólnie na początku XX wieku bardzo nowoczesny, stołeczny zakład kamieniarski, stosujący m.in. mechaniczną obróbkę kamienia.
To chyba jedyny przykład tego typu podpisu w całym Zagłębiu Dąbrowskim, co sprawia, że jest on nie tylko wyjątkowy i godny uwagi, ale przede wszystkim - warty zachowania dla przyszłych pokoleń.
-
Załączniki
-
- J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71 (2).JPG (71.14 KiB) Przejrzano 8838 razy
-
- J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71 (1).JPG (61.46 KiB) Przejrzano 8838 razy
-
- J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71 (4).JPG (94.5 KiB) Przejrzano 8838 razy
-
- J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71 (3).JPG (102.03 KiB) Przejrzano 8838 razy
-
- J. Norblin, S. Bartmański i S-ka, Warszawa, ul. Dzika 71 (5).JPG (119.15 KiB) Przejrzano 8838 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."