Postautor: Karolina Kot » poniedziałek 29 maja 2017, 23:28
Chyba już czas na zapoznanie się z dziełami kolejnego wybitnego mistrza kamieniarskiego z Breslau. Moritz Wolff, rzeźbiarz pochodzenia żydowskiego, posiadał zakład umiejscowiony nieopodal starego kirkutu: przy Lohestrasse 21, czyli dzisiejszej ulicy Ślężnej.
Okazało się, że podczas spaceru po wrocławskim Muzeum Sztuki Cmentarnej sfotografowałam jego nagrobek, trochę przypadkowo. Dopiero po powrocie do domu, przy przeglądaniu zdjęć, zaintrygował mnie wyryty pod nazwiskiem napis "Steinmetzmeister".
Pan Wolff zmarł jako sędziwy mężczyzna, w roku 1939, na wiele miesięcy przed wybuchem piekła, którym była II Wojna Światowa. Spoczął obok Jadwigi Czapskiej, z domu Wolff.
-
Załączniki
-
- Nagrobek mistrza Wolffa (2).JPG (93.13 KiB) Przejrzano 7149 razy
-
- Nagrobek mistrza Wolffa (1).JPG (129.29 KiB) Przejrzano 7149 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."