Matosavank - ruiny kościoła
: niedziela 08 gru 2019, 21:36
Kościółek Matosavank to miejsce naprawde urokliwe. Budynek jest zarośnięty, stare kamienie są wkomponowane w przyrodę, że ciężko stwierdzić gdzie się zaczyna naturalna górka, a gdzie zbudowane ściany.
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-KIbFIRQm6DM/XeDr5SPofzI/AAAAAAAA0AU/wvLfSy8J9FEEzwCdVRYrWi8CW0FKuyFlQCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4030.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-sm5xKuKpkuw/XeDsPQt2qbI/AAAAAAAA0Ac/URWkXjrrdO8O_mp4Y6cIFi3_BqExHTXRgCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4038.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-NBzaOeqlcHU/XeDtsGaP51I/AAAAAAAA0Bo/ECW74fqLoSAMOoY_BP2ts_SkxhyFwoTggCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4063.JPG)
Wyglada to nieco jak jakaś cegielnia?
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-t2CZ9L1am6I/XeDsVgFKwQI/AAAAAAAA0Ak/fQyatFEMrsMz3vGZnaxzRl7ZIO2RkzMIACLcBGAsYHQ/s640/DSCN4032.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-i0DuDne3kVs/XeDsVrFu4kI/AAAAAAAA0Ag/hIP9TU7ehpw-QFoHDT_nWu45vKU518C4gCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4033.JPG)
Oczywiście przy kościele jest miejsce biwakowo - biesiadne. Ech... czemu w Polsce nie ma takiego zwyczaju - aby przy kościołach rozbijać namioty, palić ogniska i robić pikniki??
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-6IjPWXKPUm4/XeDsbn_yxXI/AAAAAAAA0Ao/FEcJTVWA0BoufJC0rLysxJ79ZL07ia98gCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4060.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-fwarzZtLx7M/XeDsjPgDrlI/AAAAAAAA0Aw/Bsj0Il9yEBw0ksR3Cb8Qy1hOlxIal3nlACLcBGAsYHQ/s640/DSCN4039.JPG)
Fajnie do środka wpada światło przez niekompletna kopułę. Jest kilka pomieszczeń, chaczkary na ścianach, na podłodze. Ściany omszałe, okopcone... zapach tysięcy dawno zgasłych świec unosi się w cienistych wnętrzach.. Patrzą na nas oczy świętych z małych i większych obrazków. Tu nie ma oficjalnego ołtarza. Tu każdy obrazek ma zapewne swoją historie, jakiś odwiedzający go przyniósł i postawił wśród starych murów. Podoba mi się ten zwyczaj, więc i ja zostawiam coś od siebie.
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-nogY5sRbzwU/XeDtMi4uMhI/AAAAAAAA0BE/a_I4YZireu4VqKR_9KY6hMiEMQTDO5UoQCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4036.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-Y7q7V96VyjU/XeDtR2C4GuI/AAAAAAAA0BI/0CHXckTUssUN-Dyw9zHP5-WEV5ZlO7j1QCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4042.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-7Q6aF-LpMP4/XeDtYPTy4VI/AAAAAAAA0BM/fKZHHCUYA-YPKtwip1vQg16NKlSaGJ8kQCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4047.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-ZZHIcvDjh_s/XeDtYPogAHI/AAAAAAAA0BQ/9NmcBjG37Bwb6Spi4AfinCUiw0Jl4aYBwCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4048.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-aaVASZQBWEc/XeDtddx1bPI/AAAAAAAA0BY/3v-Brs6Q5Uoq9qjAcyc2beHPfUqBnIskQCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4050.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-ytURqyI5j9o/XeDthaZxYKI/AAAAAAAA0Bc/n8dYdoYZU8ciIEllw7a0P1ZkoW0CTXtOwCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4052.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-xLU9mldIRcQ/XeDt4kiuNJI/AAAAAAAA0B0/aZhr9s_uOJ0n4_L5jcQRA6EuMOSiciolgCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4044.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-TaFJeP0zzhw/XeDt4gkiX6I/AAAAAAAA0B8/jDqGCIubBq8xUJ3Jo213bWvywHgol9-lwCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4045.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-h9P4zJiAnEU/XeDt40jt0DI/AAAAAAAA0B4/jT210i-4JhsU6a5IJe6nwCTRDoiVD8wYACLcBGAsYHQ/s640/DSCN4046.JPG)
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-v4k1IxrV6ek/XeDt5gchZ5I/AAAAAAAA0CA/xB146yz5hKI9GQFDNZo6zUwg0r2kMyIuQCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4049.JPG)
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-LJCJagtFmiU/XeDt6Cbn03I/AAAAAAAA0CE/4OeJmWL2FD8Nb19nnqxRIOcODrcDSEjagCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4051.JPG)
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-8lXrkv4Cbg8/XeDt6UmJD6I/AAAAAAAA0CI/Qr4NNpgy_v4PS6VvU1M0ONVX3ZvIkt-ggCLcBGAsYHQ/s640/DSCN4053.JPG)
Urokliwy krzyż na dachu. Taki z powyginanych gałęzi.
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-dkuL_SKKpMU/XeDtwOPuj5I/AAAAAAAA0Bw/Ym4QfxZ73Fg3gUkKsUiXhk8EeimeJmhyACLcBGAsYHQ/s640/DSCN4058.JPG)
Wyglada to nieco jak jakaś cegielnia?
Oczywiście przy kościele jest miejsce biwakowo - biesiadne. Ech... czemu w Polsce nie ma takiego zwyczaju - aby przy kościołach rozbijać namioty, palić ogniska i robić pikniki??
Fajnie do środka wpada światło przez niekompletna kopułę. Jest kilka pomieszczeń, chaczkary na ścianach, na podłodze. Ściany omszałe, okopcone... zapach tysięcy dawno zgasłych świec unosi się w cienistych wnętrzach.. Patrzą na nas oczy świętych z małych i większych obrazków. Tu nie ma oficjalnego ołtarza. Tu każdy obrazek ma zapewne swoją historie, jakiś odwiedzający go przyniósł i postawił wśród starych murów. Podoba mi się ten zwyczaj, więc i ja zostawiam coś od siebie.
Urokliwy krzyż na dachu. Taki z powyginanych gałęzi.