Strona 9 z 9

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: sobota 24 lut 2024, 11:19
autor: smar
Karolina Kot pisze:...To ciekawe ustrojstwo pochodzi zapewne z drugiej połowy XX wieku i jak najbardziej mogło być ciągnięte po śniegu za pomocą konia. Albo ludzi...


Bardzo ciekawa hipoteza choć mam do niej pewne wątpliwości.
Nie ma "haka" a raczej "dyszla" do ciągnięcia. Stosunkowo mała powierzchnia płóz do spodziewanego ciężaru - stąd możliwość "zakopywania" się w śniegu.
Myślę że urządzanie było przewożone a do akcji przenoszone przez czterech strażaków na miejsce (może się mylę ale wygląda jakby z rur stanowiących "górną podstawę" można było wyciągnąć drążki służące do tego celu - te zakończone pomalowanymi na biało stopkami). "Sanie" stanowiły po prostu podstawę w czasie pracy urządzenia - być może ich kształt zapewniał też częściowe tłumienie drgań pochodzących od silnika.
Oczywiście mogę się mylić - to też tylko moja hipoteza ;)

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: sobota 24 lut 2024, 22:05
autor: Karolina Kot
Całkiem do rzeczy to wyjaśniłeś.
Fajnie byłoby natknąć się na jakieś oryginalne zdjęcia z akcji, albo kogoś tam pod tą remizą po prostu zapytać i wyjaśnić zagadkę "ustrojstwa". ;)

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: poniedziałek 26 lut 2024, 17:50
autor: piotrwilczek
To ustrojstwo to nic innego jak motopompa strażacka. Używało się jej w akcji gaśniczej do poboru wody ze zbiorników ppoż. lub bezpośrednio z sadzawki, stawu , jeziora, rzeki itp.

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: poniedziałek 26 lut 2024, 18:35
autor: smar
piotrwilczek pisze:To ustrojstwo to nic innego jak motopompa strażacka. Używało się jej w akcji gaśniczej do poboru wody ze zbiorników ppoż. lub bezpośrednio z sadzawki, stawu , jeziora, rzeki itp.


Sorry ale to, że jest to motopompa wydawało się oczywiste! Przy okazji pewnie i agregat prądotwórczy - bo ten reflektor mógł np. służyć do oświetlania miejsca akcji. Pytanie czy te sanie ("ani człowiek nie czuje jak mu się rymuje" :mrgreen: ) mogły służyć do jej transportu po śniegu? Wg. mnie raczej nie (znowu! :mrgreen: ) - zakładam że była przewożona.

ps. jeszcze jeden argument przeciwko saniom - mogłaby być używana tylko w zimie i to śnieżnej. latem (i nie tylko - przy odwilży w zimie też ;) ) trza by ją przezbrajać na koła...

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: poniedziałek 26 lut 2024, 21:05
autor: piotrwilczek
Sorry ale nie bardzo zrozumiałem ,że oczywiste :D .Za to jak najbardziej oczywistym jest ,że owe sanie to po prostu amortyzatory. Wygięte płaskowniki uginały się w czasie pracy silnika amortyzując drgania. W przeciwnym razie motopompa poszalałaby po okolicy niczym pamiętna wirówka do prania rodem z DDR-u. Tak nawiasem to może być motopompa M-800 Leopolia PO-1. https://prl998.pl/pokazsamochod.php?id=344

Re: Wozy konne Straży Pożarnej

: poniedziałek 26 lut 2024, 21:24
autor: Karolina Kot
Panowie, bardzo dziękuję za wyjaśnienia!
Czas poszukać jakiegoś prawdziwego wozu konnego. ;)