Strona 1 z 1

Mszczonów - cmentarz żydowski

: sobota 21 paź 2017, 10:48
autor: Karolina Kot
Cmentarz żydowski w Mszczonowie (powiat żyrardowski) znajduje się na północnych obrzeżach miasteczka, przy ulicy księcia Józefa Poniatowskiego, nieopodal kładki dla pieszych, przerzuconej ponad drogą ekspresową numer 8. W zasadzie widać go z trasy, chociaż częściowo przysłaniają go bariery dźwiękoszczelne.

Kirkut jest dosyć duży, zajmuje teren zbliżony kształtem do kwadratu (z wycięciem miejsca na budynek mieszkalny), zajmując obszar około 0,7 hektara.
Jest ogrodzony siatką oraz posiada współczesną, estetyczną, murowaną z cegły bramę wejściową, zaopatrzoną w tablicę.
Nekropolia została założona w roku 1763 i funkcjonowała do czasów II Wojny Światowej. Mimo zniszczeń i dewastacji do dziś zachowało się na jej terenie wiele nagrobków i ich fragmentów (nie policzyłam ich, ale strona kirkuty.xio.pl podaje, że jest ich około 150-200). Umieszczono na nich inskrypcje w języku hebrajskim, większość kamieni jest przepięknie zdobiona, znalazłam także takie, które wyglądają na bardzo stare, być może pochodzące jeszcze z początków funkcjonowania cmentarza.

Tak to wyglądało w październiku 2017 roku:

Re: Mszczonów - cmentarz żydowski

: sobota 21 paź 2017, 10:52
autor: Karolina Kot
Na terenie mszczonowskiego kirkutu znajduje się współcześnie zrekonstruowany ohel chasydów mszczonowskich.
Chroni on grób założyciela dynastii mszczonowskiej, Jakuba Dawida Kalisza (1814-1878). Niestety, poświęcona mu macewa nie dotrwała do naszych czasów.
We wnętrzu ohelu odnajdziemy jedynie nagrobek zmarłego w 1873 roku Arona Kohena ze Mszczonowa, syna Mojżesza, przewodniczącego sądu rabinicznego w Nadarzynie.

Lokalizacja

Re: Mszczonów - cmentarz żydowski

: sobota 21 paź 2017, 10:55
autor: Karolina Kot
Na koniec naszego spaceru po cmentarzu żydowskim w Mszczonowie chciałabym zaprezentować galerię zdjęć poszczególnych nagrobków. Zdradzają one wysoki kunszt rzemieślników, którzy je wykonali. Niestety, spacerując między grobami nie zauważyłam ani jednej sygnatury mistrzów kamieniarskich.
Może nieuważnie szukałam?