Strażnicy Czasu

W Żdanowie (Herzogswalde), wsi położonej w powiecie ząbkowickim, w gminie Stoszowice, na budynku danej remizy strażackiej, dostrzec można taką oto ciekawą syrenę alarmową.
Podejrzewam, że od dawna nieczynną.

We wsi Śmiałowice (Schmellwitz), położonej w powiecie świdnickim, w gminie Marcinowice, na dachu zjawiskowego budynku młyna, na specjalnej galeryjce, otoczonej barierką, znajduje się całkiem ciekawa syrena alarmowa.
Jest powojenna, ale niewykluczone, że zamontowano ją w miejsce starszej, niemieckiej syreny.
Młyny z natury rzeczy były obiektami łatwopalnymi (pył mączny znacząco zwiększa ryzyko pożaru, a nawet wybuchu), więc nie ma się co dziwić, że naprzeciwko młyna, niestety od dawna już niedziałającego, wybudowana została remiza strażacka.

Zdjęcia wykonałam w maju 2020 roku.

W Złotym Stoku (Reichenstein), miejscowości położonej w powiecie ząbkowickim, na Dolnym Śląsku, na terenie nieczynnych od wielu lat Zakładów Górniczo - Chemicznych "Złoty Stok", czyli dawnych Arsenik-Werke G.m.b.H., na dachu jednego z budynków, znajdującym się nieopodal portierni i nieczynnego przejazdu kolejowego (tego przy drodze do zakładu od strony Kolonii Żeromskiego), dostrzec można marne pozostałości po starej, PLR- owskiej syrenie alarmowej.
Prawdodpobnie była w typie opisywanych w tym wątku syren.

Zdjęcia wykonałam w lutym 2024 roku.

Dzikowiec (Ebersdorf) w powiecie kłodzkim, w gminie Nowa Ruda.
Na budynku remizy OSP znajduje się taka oto syrena alarmowa.
Posiada bardzo stylowy przycisk.

W Krosnowicach (Rengersdorf), bardzo starej i bardzo ciekawej wsi położonej w gminie Kłodzko, przy ulicy Fabrycznej 20, obejrzeć można monumentalne zabudowania dawnych Zakładów Przemysłu Bawełnianego, założonych w roku 1835 jako Kauffmann Meyer Textilwerke AG.
Ten ciekawy obiekt, położony nad wodami sztucznego kanału utworzonego na Białej Lądeckiej ma ciekawy kształt. Jego dominantą jest centralnie położona wieża.

Myślę, że tak naprawdę jest to wieża ciśnień ze zbiornikiem na wodę (są to wszak zakłady tekstylne, które potrzebują tego typu obiektu), jednak myślę, że z uwagi na specyficzny kształt wieżyczka mogła być wykorzystywana po roku 1945 jako WPO.
Niejako potwierdzeniem tej teorii są aż dwie syreny alarmowe z drugiej połowy XX wieku, zamontowane na dachu.

Przepraszam za jakość zdjęć (maj 2024), wykonałam je telefonem. Aparatem też by lepsze nie wyszły, po przeprowadzce nie mogę zlokalizować teleobiektywu, który wsadziłam w jakieś "bardzo bezpieczne miejsce".

Kwestia syren, domniemanego WPO i wieży wodnej zapewne będzie wymagała dalszego pochylenia się nad sprawą.